Reklama

Raków rok temu go odpalił, teraz sprzedano go za 2 mln euro

Przemysław Michalak

Opracowanie:Przemysław Michalak

03 września 2024, 10:10 • 1 min czytania 10 komentarzy

Raków Częstochowa w ubiegłym roku 2 czerwca ogłosił pozyskanie Maxime’a Domingueza z Miedzi Legnica, a… 28 lipca sprzedał go do Gil Vicente, bo okazało się, że Szwajcar miałby w zespole słabszą pozycję niż pierwotnie obie strony zakładały.

Raków rok temu go odpalił, teraz sprzedano go za 2 mln euro

Domingueza wzięło Gil Vicente i dziś można stwierdzić, że dobrze na tym wyszło. Miał on piorunujący początek, po dziesięciu kolejkach portugalskiej ekstraklasy mógł się pochwalić pięcioma golami i trzema asystami. Później już rzadko dawał konkrety ofensywne – w ostatnich piętnastu kolejkach ubiegłego sezonu i czterech rozegranych w nowym sezonie nie udało mu się to ani razu – ale wciąż był dość łakomym kąskiem na transferowym rynku.

Dlaczego Maxime Dominguez tak szybko opuszcza Raków? [KULISY]

Skusiło się na niego Vasco da Gama (aktualnie ósme miejsce w brazylijskiej ekstraklasie), które zapłaciło Gil Vicente 2 mln euro, a samemu piłkarzowi zapewniło czteroletni kontrakt.

Biorąc pod uwagę fakt, że Raków oddał go za kwotę w granicach 200-300 tys. euro, mowa o bardzo dużej przebitce. Być może jest czego żałować.

Reklama

Fot. Newspix

Jeżeli uznać, że prowadzenie stronki o Realu Valladolid też się liczy, o piłce w świecie internetu pisze już od dwudziestu lat. Kiedyś bardziej interesował się ligami zagranicznymi, dziś futbol bez polskich akcentów ekscytuje go rzadko. Miał szczęście współpracować z Romanem Hurkowskim pod koniec jego życia, to był dla niego dziennikarski uniwersytet. W 2010 roku - po przygodach na kilku stronach - założył portal 2x45. Stamtąd pod koniec 2017 roku do Weszło wyciągnął go Krzysztof Stanowski. I oto jest. Najczęściej możecie czytać jego teksty dotyczące Ekstraklasy – od pomeczówek po duże wywiady czy reportaże - a od 2021 roku raz na kilka tygodni oglądać w Lidze Minus i Weszłopolskich. Kibicowsko nigdy nie był mocno zaangażowany, ale ostatnio chodzenie z synem na stadion sprawiło, że trochę odżyła jego sympatia do GKS-u Tychy. Dodając kontekst zawodowy, tym chętniej przyjąłby długo wyczekiwany awans tego klubu do Ekstraklasy.

Rozwiń

Najnowsze

Boks

Olbrzym nie dogonił króliczka. Usyk ponownie pokonał Fury’ego!

Szymon Szczepanik
11
Olbrzym nie dogonił króliczka. Usyk ponownie pokonał Fury’ego!
Anglia

Fabiański: Nie spodziewałem się, że tak długo będę grał w Premier League

Bartosz Lodko
0
Fabiański: Nie spodziewałem się, że tak długo będę grał w Premier League
Hiszpania

Cierpiące Atletico wygrało w końcówce! Koszmarne pudło Lewandowskiego

Jakub Radomski
50
Cierpiące Atletico wygrało w końcówce! Koszmarne pudło Lewandowskiego

Ekstraklasa

Anglia

Fabiański: Nie spodziewałem się, że tak długo będę grał w Premier League

Bartosz Lodko
0
Fabiański: Nie spodziewałem się, że tak długo będę grał w Premier League
Hiszpania

Cierpiące Atletico wygrało w końcówce! Koszmarne pudło Lewandowskiego

Jakub Radomski
50
Cierpiące Atletico wygrało w końcówce! Koszmarne pudło Lewandowskiego

Komentarze

10 komentarzy

Loading...