W niedzielę AS Roma przegrała z Empoli 1:2. W drugiej połowie na murawie zameldował się Nicola Zalewski. Gra reprezentanta Polski nie cieszyła się uznaniem kibiców rzymskiego klubu. – To źle, gdy zawodnik jest wygwizdywany. Nie wydawało mi się, że spisał się gorzej od innych – stwierdził trener Romy Daniele De Rossi.
Roma nie weszła w nowy sezon Serie A najlepiej. Na inaugurację podopieczni De Rossiego bezbramkowo zremisowali z Cagliari, a w drugiej kolejce przegrali na własnym terenie z Empoli.
Mecz z Cagliari Nicola Zalewski rozpoczął w wyjściowym składzie, a w niedzielę pojawił się na boisku tuż po przerwie. Gdy reprezentant Polski był przy piłce, z trybun słyszalne były gwizdy rzymskich kibiców.
Do zachowania fanów odniósł się szkoleniowiec drużyny ze stolicy Włoch.
– To źle, gdy zawodnik jest wygwizdywany. Nie wydawało mi się, że spisał się gorzej od innych. Popełnia błędy, ale jest silniejszy. Futbol jest taki wszędzie, znam to miasto i wiem, że jeśli sprawy nie będą iść dobrze, to ja też będę wygwizdywany. Nicola to zawodnik, który jest zaangażowany i wiem, że ma wielki potencjał – stwierdził Daniele De Rossi.
W ostatnich tygodniach pojawia się sporo doniesień o ewentualnym transferze Zalewskiego. W czwartek pojawiła się informacja, że zainteresowany pozyskaniem 22-latka jest AC Milan.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- 34 dni pełnego wsparcia i zaufania do trenera Łobodzińskiego
- Wlaźlik: Mateusz Stolarski może być topowym trenerem
- Dziadostwo po polsku. Edycja: Radom
Fot. Newspix