Kolumbia zaliczyła świetny występ podczas Copa America, docierając do finału, w którym przegrała z Argentyną. Okazuje się, że w szatni wicemistrzów obu Ameryk nie było wcale sielanki.
Yerry Mina psuł atmosferę w zespole, co miało doprowadzać do wściekłości trenera Kolumbijczyków, Nestora Lorenzo – donoszą prowadzący audycję „El la Jugada” w „Radiu RCN”. Piłkarz miał stracić miejsce w składzie, a zastąpili go Lucumi i Carlos Cuesta.
– Postawa Miny nie spodobała się sztabowi reprezentacji Kolumbii, gdyż myślał, że będzie podstawowym obrońcą w składzie, a ostatecznie był dopiero czwartym wyborem. Trenerzy uważają, że mógł dać z siebie więcej – możemy usłyszeć w audycji.
Sytuacja do tego stopnia nie spodobała się Nestorowi Lorenzo, że ten rozważa powołanie innego zawodnika na wrześniowe mecze eliminacyjne do mistrzostw świata 2026. Sensacyjne wieści wywołały również burzę wśród kolumbijskich kibiców, którzy żywo komentowali doniesienia dziennikarzy.
Yerry Mina to były zawodnik Barcelony. Następnie trafił do Evertonu, Fiorentiny, a w ostatni dzień zimowego okna transferowego został sprzedany do Cagliari.
CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Filip Jagiełło ma trafić do Lecha Poznań [NEWS]
- Allez, Allez, Ali! Ale nie w Poznaniu, czyli jak wszyscy oszukali się na Gholizadehu
- Jacek Zieliński poczuł, jak trudnej misji się podjął
fot. Newspix.pl