Clement Lenglet szuka kolejnej opcji wypożyczenia z Barcelony. Francuz znalazł się na radarze dwóch klubów z ligi hiszpańskiej – informuje katalońskie „Mundo Deportivo”.
Okno transferowe zamknie się pod koniec sierpnia. Do tego czasu Lenglet będzie chciał znaleźć nowy klub. W rzeczywistości tego czasu ma jeszcze mniej, bo już za tydzień rozpocznie się rywalizacja w LaLiga.
W zeszłych sezonach francuski obrońca był wypożyczany do Aston Villi i Tottenhamu. Teraz wśród zainteresowanych są Villarreal i Atletico. Oba kluby plasują się w czołówce Primera Division, co sprawia, że są atrakcyjną opcją dla 29-latka, który miał również oferty z Arabii Saudyjskiej.
Francuz ponadto chciałby mieć możliwość zmiany otoczenia na stałe, aby ustabilizować swoją sytuację zawodową i nie siedzieć co roku na walizkach. Jego kontrakt z Barceloną obowiązuje jeszcze przez dwa lata, co sprawia, że opcja wypożyczenia z wykupem wydaje się bardzo realna. Katalończycy jednak będą musieli zachować umiar z negocjacjach, jeżeli będą chcieli zarobić na Lenglecie. Zbyt duże wymagania mogą doprowadzić do fiaska rozmów.
„Mundo Deportivo” zwraca jednak uwagę na sytuację ekonomiczną klubu. Inigo Martinez nie jest jeszcze zarejestrowany i dopóki nie będzie, szanse Lengleta na grę w Barcelonie zdają się rosnąć. Wszystko jest teraz w rękach Hansiego Flicka, który niedawno przekonał do gry w swoim zespole Daniego Olmo, co sprawia, że budżet płacowy Barcelony jest jeszcze bardziej obciążony.
CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Filip Jagiełło ma trafić do Lecha Poznań [NEWS]
- Allez, Allez, Ali! Ale nie w Poznaniu, czyli jak wszyscy oszukali się na Gholizadehu
- Jacek Zieliński poczuł, jak trudnej misji się podjął
fot. Newspix.pl