Witamy w przedostatnim już dniu igrzysk w Paryżu! W sobotę wchodzimy w dobrych nastrojach, bo świeżo po zdobyciu przez Natalię Kaczmarek brązowego medalu w biegu na 400 metrów. Ale przed nami jeszcze dwie ogromne szanse na złoto, o które powalczą polscy siatkarze oraz Julia Szeremeta. Oprócz tego będziemy dziś obserwować dalsze zmagania Biało-Czerwonych w kajakarstwie klasycznym, a ponadto zerkniemy na kilka istotnych wydarzeń z lekkoatletyki, w tym rzut oszczepem z udziałem Marii Andrejczyk czy bieg na 1500 metrów, w którym wystartuje Klaudia Kazimierska. O każdym z tych występów i nie tylko dowiecie się bezpośrednio z naszej relacji live. Zapraszamy do jej śledzenia!
TO KONIEC
Amerykanie mistrzami olimpijskimi w koszykówce. 98:87. Nie było na nich mocnych
Absolutny BRAK SŁÓW. Curry z kolejną trójką - na 96:87! Był podwajany, rzucał z odchylenia. Tylko on mógł to trafić.
Co za koncert Stephena Curry'ego!
Kolejne dwie trójki i jest już 93:84 dla USA! Legenda NBA "zamroziła" finał olimpijski
ALEŻ EMOCJE. Było tylko 82:79 dla USA, ale Stephen Curry trafił za trzy. Nieco ponad dwie minuty do końca finału koszykarzy.
Amerykańscy koszykarze wciąż utrzymują przewagę. W trzeciej kwarcie: USA - Francja 72:64.
Kapitalna akcja Guerschona Yabusele. Nieczęsto zdarza się wsad na LeBronem
LeBron James i spółka przejmują kontrolę nad meczem. Jest 46:36 pod koniec drugiej kwarty.
Nie idziemy spać. Trwa finał turnieju koszykówki w Paryżu
Francuzi prowadzą 27:26 z USA.
"Ona ma dopiero 20 lat. Boksować – jeśli w międzyczasie nie przejdzie na zawodowstwo, może śmiało jeszcze na trzech kolejnych igrzyskach. I kto wie, czy nie wywalczy jeszcze kilku medali. Na razie wypada jej pogratulować, bo wyboksowała znakomity turniej, w świetnym stylu wygrała poprzednie cztery walki."
To fragment naszego tekstu po walce Julii. Przeczytajcie,
LINK.
Julia Szeremeta srebrną medalistką igrzysk w Paryżu!
Brawo dla naszej pięściarki. To naprawdę wielka rzecz. Przypomnijmy: pierwszy medal polskiego boksu od 1992 roku!
Cóż, to nie jest równa walka. Lin Yu Ting ponownie wygrała u wszystkich sędziów.
Trzeba liczyć na nokaut, który w boksie amatorskim się niemal nie zdarza.
W pierwszej rundzie Polka bez szans. Piątka sędziów wskazała na Lin Yu Ting.
Słowa wicemistrzyni olimpijskiej z Tokio
Maria Andrejczyk dla Eurosportu:
"Szkoda. Nie będę owijać w bawełnę - spieprzyłam robotę. Zaistniały pewne okoliczności, że nie mogłam pokazać moich możliwości. Cieszę się, że po paru miesiącach z nowym trenerem jestem na igrzyskach. Na rozgrzewce było dobrze. Wiem co jest nie…— Athletics News (@Nedops)
Okej, czas na widowisko. Za trzy minuty do walki o złoto rusza Julia Szeremeta!
W damskim biegu sztafetowym 4x400 też najlepsze USA
Sydney McLaughlin-Levrone i spółka nie pozostawiły wątpliwości. Dziesięć setnych od rekordu świata, 3:15.27!
Druga Holandia, trzecia Wielka Brytania.
Czas na rywalizację damskich sztafet 4x400. Eh, jak doszło do tego, że nie zobaczymy tu Polek.
Koniec dogrywki. Hamish Kerr mistrzem olimpijskim w skoku wzwyż
Nowozelandczyk przeskoczył (ponownie) 2.34 m, czego nie zrobił Shelby McEwen.
Amerykanie mistrzami olimpijskimi w męskiej sztafecie 4x400!
"Przeklęty" Vernon Norwood zatem ze złotem. Druga Botswana. Trzecia Wielka Brytania.
Mamy dogrywkę w finale skoku wzwyż. Shelby McEwen i Hamish Kerr walczą miedzy sobą o złoto. W normalnym konkursie obaj zaliczyli 2.36 m.
Jeśli jutro niespodzianki nie sprawią Mateusz Rudyk albo Daria Pikulik, to reprezentacja Polski zakończy igrzyska w Paryżu z dziewięcioma medalami. To byłby najgorszy wynik od Melbourne, czyli 1956 roku.
KONIEC. MARIA ANDREJCZYK BEZ MEDALU
Po kapitalnych kwalifikacjach Polka w konkursie miała tylko jeden dobry rzut. Ten pierwszy.
Robert Baran bez żadnych szans w starciu z zapaśnikiem z Azerbejdżanu
Polak przegrał 3:9. Nie będzie medalu w zapasach reprezentacji Polski.
Kolejna słaba próba Andrejczyk. I znowu celowo spalona. Została ostatnia szansa, ale w ogóle nie wygląda to obiecująco. Niestety.
Mamy też pozytywną informację: Klaudia Kazimierska z rekordem życiowym na 1500 metrów!
Ale w finale tej konkurencji Polka dopiero dziesiąta. Faith Kipyegon ze złotym medalem i rekordem olimpijskim.
Robert Baran wychodzi na matę zapaśniczą. To nasza ostatnia - obok Andrejczyk - szansa na medal igrzysk w Paryżu.
Czwarta próba polskiej oszczepniczki też bez rewelacji. Można odnieść wrażenie, że Maria radzi sobie coraz gorzej i gorzej... A potrzeba rzutu powyżej 63.68 metrów.
Jesteśmy nieco spokojniejsi. Andrejczyk będzie miała jeszcze trzy próby, aby zaatakować podium, bo weszła do wąskiego finału. W połowie konkursu oszczepniczek jest siódma.
Nie poprawia się Maria Andrejczyk. W trzecim rzucie nie przekroczyła nawet 60 metrów i umyślnie spaliła próbę.
Andrejczyk po pierwszej serii jest czwarta. Hakura Kitaguchi popisała się bardzo dobrym rzutem na 65,80 m.
W drugiej serii Polka nie poprawiła swojego rezultatu i rzuciła 60,52 m.
Finał biegu na 100 metrów kobiet przez płotki oglądamy z niedosytem, bo Pii Skrzyszowskiej zabrakło zaledwie 0.03 sekundy, by w nim pobiec.
Mistrzynią olimpijską została Masai Russell z USA. Jej czas to 12.33. Druga była Cyrena Samba-Mayela z Francji (12.34), a trzecia Jasmine Camacho-Quinn (12.36) - mistrzyni z Tokio. A my tym bardziej żałujemy, że w finale zabrakło Skrzyszowskiej. Rekord życiowy Polki wynosi 12.37. Gdyby choć minimalnie go poprawiła, mogłaby mieć szansę na medal. Ale teraz można już tylko gdybać.
Maria rozpoczynała konkurs i zrobiła to może bez szału, ale całkiem nieźle - uzyskała 62,44 m w pierwszej próbie.
Oszczepniczki pojawiły się na stadionie, a wśród nich Maria Andrejczyk!
Co za walczak! Tamberi oddał świetny skok i zaliczył wysokość. Następnie Włoch eksplodował z radości, po czym... zalał się łzami. Chyba zdaje sobie sprawę z tego, że to i tak może być jego koniec w tym konkursie.
Druga próba Tamberiego na 2,22m - było blisko, ale Włoch strącił wysokość łydkami. Za chwilę może odpaść z konkursu.
Pierwszą próbę na 2,22 m Włoch spalił. Widać po nim okropne zmęczenie. Za to Barshim przeskoczył poprzeczkę z ogromnym zapasem. Po urazie łydki, który męczył go w eliminacjach, na razie nie ma śladu.
Trzy godziny temu Tamberi dodał na Instagramie taki post. Mimo wszystko chce wystartować. Nie wiemy, czy to jeszcze odwaga i zawziętość, czy już szaleństwo.
Przenosimy się na stadion lekkoatletyczny, gdzie rozpoczął się konkurs skoku wzwyż mężczyzn. W nim Gianmarco Tamberi i Mutaz Essa Barshim, którzy w Tokio ex aequo zajęli pierwsze miejsce, startują z poważnymi problemami zdrowotnymi.
Stało się nieuniknione. Brazylia-Turcja 3:1, ostatniego seta siatkarki z Ameryki Południowej rozklepały rywalki do 15.
Wspominaliśmy o tym, że Mateusz Rudyk dziś awansował do ćwierćfinału keirina. Mimo wszystko najlepszy przejazd Rudyka, to przejechanie się w wywiadzie po Polskim Związku Kolarskim.
Siatkówka kobiet: w meczu o brązowy medal wydawało się, że Turczynki powalczą z Brazylią. Po dwóch przegranych setach zdołały wygrać trzecią partię. Ale w czwartej partii Canarinhas okropnie ich leją i wygrywają 18:12.
Tymczasem Julia Szeremeta w rozmowie z oficjalnym kanałem PZB na godziny przed walką mówi, że ma spokój, luz i pogra sobie na PlayStation. Stres przed walką o złoto? A co to takiego?
Partnerem naszej relacji live jest ORLEN
O co nam chodzi? Polka potrafi zniknąć na kilka sezonów. Rzucać tak, że jej oszczep nie dolatuje nawet do sześćdziesiątego metra. Po czym przychodzą igrzyska, a Maria w sobie tylko znany sposób zalicza turniej życia. W Rio de Janeiro do medalu zabrakło jej trzech centymetrów. Później przepadła. W Tokio wywalczyła srebro. Następnie wszystko ponownie się u niej posypało. Wydawało się, że Polka nie ma szans się odbudować w tym sezonie. Tymczasem w eliminacjach Maria ponownie zaliczyła świetny rzut.
Podtrzymujemy tezę, którą wysunęliśmy przy okazji mistrzostw Europy w Rzymie. Maria Andrejczyk to polski Guillermo Ochoa.
Kolarstwo torowe: Mateusz Rudyk awansował do ćwierćfinału w konkurencji keirin.
A jeżeli chcecie dowiedzieć się więcej o aferze wokół pięściarek, których płeć IBA zakwestionowała - a chodzi tu o dzisiejszą rywalkę Szeremety - to
TUTAJ możecie przeczytać o tym więcej.
Kowal po półfinale płakał, ale dziś wjeżdża na ostro.
Maskotka igrzysk w radiowozie policyjnym. PDW Frygijka (bo tak się nazywa)!
Na naszej stronie właśnie pojawił się tekst o dumie Lubelszczyzny - Julii Szeremety, która dziś o 21:30 stoczy walkę o mistrzostwo olimpijskie w kategorii do 57 kilogramów!
[KLIK]
Przypominamy, że już o 19:30 swój start w finale rzutu oszczepem zaliczy Maria Andrejczyk. Polka jak zwykle błyszczy na igrzyskach, a w eliminacjach zaliczyła najlepszą ze wszystkich zawodniczek próbę 65,52.
- To jest taka dziewczyna, która rzeczywiście bardzo popularyzuje naszą dyscyplinę samym swoim stylem boksowania. Prezentuje znakomity, wesoły, radosny boks. Wielu ludzi ma wyrobione mniemanie o tej dyscyplinie, traktując ją jak zwykłe mordobicie - mówi nam Paweł Skrzecz przed dzisiejszym finałem Julii Szeremety.
Cała rozmowa
TUTAJ.
Rano Eliud Kipchoge nie ukończył biegu maratońskiego. Były rekordzista świata na trasie podobno zmagał się z kolką.
Breaking: Tancerka Raygun z Australii może nie podbiła igrzysk, ale jej taniec podbił internet.
Uwaga, do wyławiacza czepków i operatora kamery przy skokach z trampoliny, dochodzi konkurencja w dziedzinie najlepszej roboty na igrzyskach. Kierowca samochodzików od konkurencji rzutowych.
Best job at the Olympics. pic.twitter.com/YzDbzyLH8t— Lord Bebo (@MyLordBebo)
Nie no, Panie dzbanie, chyba nie ma aż tak źle.
Thierry Henry chyba dobrze dogaduje się z reprezentacją olimpijską.
Polecaliśmy wam wywiad z Zygmuntem Smalcerzem, legendą polskiej sztangi
[TUTAJ], ale łapcie też obszerny tekst Błażeja Gołębiewskiego o tym, w jak olbrzymim kryzysie jest w Polsce podnoszenie ciężarów. A przypomnijmy, że to konkurencja w której Polacy wywalczyli w historii aż 34 medale. Tekst
TUTAJ.
Chce odpocząć, więc trenerka dokłada jej 107 kg, żeby przed nią próbowała zawodniczka z Mongolii.
Tymczasem Mongołka podniosła na 108. I tak Zielińska dłużej nie odpoczęła, a musiała dźwigać kilogram więcej. Nie dała rady i odpadła jako pierwsza. Co za dramat.
Wychodzi drugi raz. Ponownie 106 kg na sztandze. I druga próba spalona.
Na podeście Weronika Zielińska - nasza jedyna sztangistka, która rozpoczęła od ciężarku 106 kg w rwaniu. W pierwszej próbie nie dała rady.
Ten gość się nam nie znudzi.
Nikola na igrzyskach oczywiście był kotem.
Tak serbscy koszykarze cieszą się z wywalczonego brązowego medalu. Przypomnijmy, że dwa dni temu byli o krok od sprawienia sensacji i wygranej w półfinale z USA (było 91:95).
-
Owszem, taka porażka boli. Nakręcaliśmy się na ten finał, czekaliśmy na niego. Niektórzy całe 48 lat, tak długo przecież nie widzieli takiego meczu. W XXI wieku to było najważniejsze spotkanie polskich sportów drużynowych, bez dwóch zdań. Nikt inny nie zagrał w tym czasie o złoto igrzysk olimpijskich. Siatkarze mogli przejść do historii po raz kolejny - pisze Sebastian Warzecha.
Cały komentarz naszego redakcyjnego kolegi do przegranego finału (ale zdobytego srebra) przeczytacie
TUTAJ.
Tymczasem mieliśmy oglądać podnoszenie ciężarów, gdzie w kategorii do 81 kg występuje Weronika Zielińska, ale zatrzymaliśmy się na skokach z trampoliny. Ta dyscyplina powinna mieć zasady odwrotne do obecnych, albo nawet kolejną konkurencję w której zwyciężałby ten, który zrobi największy rozbryzg przy swoim pluśnięciu do wody.
- Francja nas dzisiaj zdominowała i akurat w tym meczu była lepsza praktycznie we wszystkim – zaczynając od zagrywki i przyjęcia, na ataku kończąc. Nawet w bloku wiele im wychodziło, z czego przecież akurat ta reprezentacja jakoś bardzo nie słynie, a dziś zostaliśmy zamurowani. I chyba w żadnym momencie tak naprawdę nie mieliśmy okazji, żeby przechylić to spotkanie na swoją korzyść - powiedział nam Fabian Drzyzga.
Całą rozmowę po finale z dwukrotnym mistrzem świata przeczytacie
TUTAJ.
Partnerem naszej relacji live jest ORLEN
Pssst, ale oni wiedzą, że można lubić oba te sporty. Wiedzą, prawda?...
Siatkarsko-piłkarskiej przekomarzanki czas, start.
- jak tam Bartuś, rozwalili was francuzi
- ale to mecz o złoto a nie otwarcia #gangłysego pic.twitter.com/cIrj6DheS7— agatka 🐉 (@szmataagata)
Jeżeli chcecie posłuchać fachowych opinii na temat siatkarskiego finału Francja-Polska, to
TUTAJ macie link do specjalnego programu na Kanale Zero, w którym gośćmi Kamila Gapińskiego byli trener Piotr Graban, były znakomity siatkarz Robert Prygiel oraz dziennikarz Weszło Jakub Radomski.
No dobrze, powoli trzeba wracać do rzeczywistości. A w tej za moment wystartuje Weronika Zielińska, nasza jedynaczka w podnoszeniu ciężarów.
O tym, czemu tylko ona i jaki kryzys dopadł polską sztangę przeczytać możecie
W TYM MIEJSCU.
Z kolei
TUTAJ przeczytacie duży wywiad
z dziś z Zygmuntem Smalcerzem, naszym mistrzem olimpijskim, byłym trenerem kadry Polski czy USA, wciąż aktywnym i z głową pełną pomysłów, mimo 83 lat na karku. Smalcerz analizuje w nim problemy polskich ciężarów, ale też wspomina swoją wielką karierę. Polecamy.
Na podium igrzysk mocna reprezentacja PlusLigi
No dobrze, srebro siatkarzy jest. A co jeszcze przed nami:
- O medal powalczy Maria Andrejczyk.
- Robert Baran ma szansę zgarnąć brąz w zapasach.
- Julia Szeremeta wejdzie do ringu z zamiarem zdobycia złota.
Trzy medale? Kto mówi nie?
No chyba tak to właśnie wygląda
No i co, panie i panowie? Doceniamy ten medal czy jednak rozczarowanie?
Nam wydaje się, że to pierwsze, nawet jeśli ta porażka boli bardzo. Czekaliśmy w końcu na jakikolwiek krążek w siatkówce 48 lat. Kawał czasu.
Koniec. Trzy meczowe obronił nam Wilfredo w dużej mierze serwisem, ale na koniec trafił w aut. Przegraliśmy do zera. Za cały turniej - gratulacje. Ale dzisiejszy mecz był po prostu bardzo, ale to bardzo słaby.
Wilfredo Leon dwa razy świetnie zagrywa. 22:24...
N'Gapeth przyjmuje fenomenalnie. Clevenot fenomenalnie kończy. Pięć piłek meczowych dla Francji.
23:19. Polacy mają zagrywkę. Albo teraz, albo nigdy, choć trudno już wierzyć, że to będzie "teraz".
Kolejny as serwisowy. Przegramy ten mecz, a Francuzi obronią złoto.
Wilfredo w aut. Cztery punkty straty. Tak jak w drugim secie - zupełnie gubimy się pod koniec.
As serwisowy. 21:18 dla Francji. Jesteśmy w ciemnej dupie, co tu kryć.
Przerwa dla Nikoli Grbicia.
20:18 dla Francji. Ostatni moment na podniesienie się.
Na domiar złego Francuzi mają szczęście. Piłka po serwisie przeszła po taśmie i skończyło się asem. 19:18 dla naszych rywali.
N'Gapeth psuje zagrywkę, a na boisko wchodzi Grzesiek Łomacz. Z USA był jednym z bohaterów, jak będzie dzisiaj?
No, już nie utrzymujemy. Remis. N'Gapeth gra fenomenalne zawody, właśnie w defensywie wyciągnął piłkę w sposób wręcz magiczny.
Bołądź zatrzymany, ale i tak jest dobrze. Utrzymujemy przewagę.
ALEŻ ZMIANA BOŁĄDZIA! Niesamowicie nakręcony! 16:14 po świetnej postawie w obronie.
Blok! 15:14! Utrzymać to teraz, panowie!
Remis! 14:14. Jest walka, to najważniejsze.
Dobry atak Bołądzia. Nieźle wprowadził się na boisko. Ale po chwili N'Gapeth zaatakował... tyłem. I zdobył punkt.
Kurek zablokowany. I zmieniony. Pytanie czy nie za późno.
Bartłomiej Bołądź posłany na boisko.
10:10. Punkt za punkt. Trochę ożywił nas Olek Śliwka, trzymajmy kciuki, by okazał się gamechangerem.
Dłuższe, sytuacyjne akcje na razie zgarniają Francuzi, ale... gramy z nimi coraz lepiej. Jest 9:8 dla rywali.
I blok na Kurku. Niesamowici są ci Francuzi.
Niemożliwe, jak pracuje blok Francuzów. Teraz zatrzymany Fornal, gdy mieliśmy kontrę.
Kolejny blok. 4:3 dla Francji. Spokojnie, początek seta, ale na razie wygląda, że rywale mają odpowiedź na wszystko, co robimy.
Przegraliśmy długą akcję po tym, jak Wilfredo Leon został... zablokowany pojedynczym blokiem Patry'ego.
As serwisowy Bartka Kurka. Ale na razie my spokojni. Bo przecież w poprzednim secie też graliśmy dobrze, a końcówka była beznadziejna.
Koniec drugiego seta
Albo wyciągniemy z rękawa kolejny fantastyczny comeback, albo jest po meczu. Francuzi grają na razie znakomite zawody, a Polacy mają za dużo przestojów.
Świetna zagrywka Clevenot, a Zatorski ma problemy z rzucaniem się na parkiet. 24:20.
Uratowani dotknięciem siatki przez Francuzów. Było 23:19 na tablicy wyników, ale po skutecznym challenge'u zrobiło się 22:20. Ostatnie momenty na uratowanie tego seta.
Jean Patry trafia serwisem. 22:19.
21:19 dla Francji. Rozbijają nas rywale zagrywką.
Tracimy przewagę
Kurek - do tej pory nakręcony - w aut. 20:19 dla Francji...
Jean Patry w aut z sytuacyjnej piłki! 18:16 dla Polski. Utrzymajcie to, panowie, do końca seta!
Blok Polaków! N'Gapeth zatrzymany! A po chwili skuteczna kontra i nakręcony Bartosz Kurek. 16:15!
Wielki błąd Zatorskiego. Przepuścił łatwą zagrywkę, a ta wpadła w boisko. Nasz libero ewidentnie nie gra na pełnych obrotach.
I kolejny. Francja wyszła na prowadzenie.
Doskonały blok Brizarda na Fornalu. 12:12.
Świetna kiwka Brizarda. 11:10 dla nas, ale trzeba uważać na rozgrywającego Francuzów.
Wyratowali Polacy akcję po trudnej zagrywce N'Gapetha tak, że aż się Nikola Grbić uśmiechnął. A to wcale nie tak częste. Na razie 9:8 dla nas w II secie.
Budzi się powoli Wilfredo Leon i w ataku, i na zagrywce. Prowadzimy 7:5.
Na rozluźnienie proponujemy zapoznać się z magią tajskich imion
Koniec pierwszego seta
Francuzi wygrali bardzo pewne - 25:19. Wiele mamy do poprawy w naszej grze, niestety.
Znów problemem jest to, że nie serwujemy najlepiej. Z Amerykanami też sporo punktów oddawaliśmy zagrywką, niestety. Jeśli ten element się poprawi, może być lepiej. Ale na razie 23:19 dla rywali.
Bardzo sprytnie i skutecznie grają na razie Francuzi. My mamy problem z pierwszą akcją, atak na razie nie funkcjonuje najlepiej. 19:14 dla Francji.
Na razie bardzo dobry Earvin N'Gapeth, Francuzi wygrywają też większość akcji po sytuacyjnych piłkach czy kontrach. 16:11 dla nich.
Mamy nadzieję, że zaraz się rozkręcimy.
Wygrana długa i ważna akcja. Przegrywamy 10:12, a mogło być 9:13.
10:8 dla Francji. Ale spokojnie, to nie wygląda źle, decydować będą detale.
As N'Gapetha. No to się zaczyna.
Jak na razie wyrównany mecz i już wiadomo, że łatwo nie będzie atakować, bo Francuzi nieźle bronią. Ale w tej chwili remis, 5:5.
Ale teraz zapominamy o wszystkim!
Czas na historyczny finał. Drugi w historii, pierwszy od 1976 roku. Panowie siatkarze, dajcie z siebie wszystko!
Niestety, Baranowski przegrywa, pozostanie mu szansa na repasaże, o ile jego rywal przejdzie półfinał.
5:2 dla Azera po bardzo dobre akcji. Niedobrze, niedobrze. Polak ma nieco ponad minutę na odrobienie strat.
Polak prowadzi 2:0, do końca niecałe trzy minuty!
Na macie zaraz po raz drugi dzisiaj zaprezentuje się Zbigniew Baranowski. Polak walczy o półfinał!
Przed meczem siatkarzy możecie przeczytać u nas sporo o... siatkarzach. Wiemy, żadne zaskoczenie.
Ale możecie też zajrzeć do świetnego tekstu Szymona Szczepanika, który wyjaśnia na Weszło, czemu w sprawie dwóch oskarżanych o oblanie testów płci pięściarek tak naprawdę nie warto na ten moment wierzyć stanowisku IBA.
ZAJRZYJCIE TUTAJ
Zacieramy ręce na medalową walkę Roberta Barana!
I niestety, nie mamy awansu do finału A... Polka dopiero szósta na mecie...
Ruszyła Dorota Borowska w półfinale C-1 200 metrów!
Brawo Zbigniew Baranowski! Polak wygrywa 8:2!
Radu Lefter z Mołdawii był bez szans przeciwko naszemu zapaśnikowi. Mamy awans do ćwierćfinału w kategorii do 97 kilogramów w stylu wolnym!
A na macie znajduje się już drugi z Polaków. Nasz zapaśnik, Zbigniew Baranowski, walczy w 1/8 finału w kategorii do 97 kilogramów w stylu wolnym.
Mamy to! Robert Baran wygrywa pierwszą walkę repasażową!
Polak kontrolował całe starcie i zwyciężył 3:0. Jest już tylko jeden pojedynek od brązowego medalu!
2:0 prowadzi Polak! 3 minuty do końca walki.
Robert Baran jest już na macie. Trzymamy kciuki!
Około 11:10 Robert Baran powalczy w repasażach zapasów w kategorii do 125 kg w stylu wolnym. Żeby myśleć o medalu, Polak musi wygrać oba dzisiejsze pojedynki. W pierwszym zmierzy się z Ukraińcem, Ołeksandrem Chocianiwskim.
Niestety. Mimo początkowego prowadzenia, Dominika Putto straciła siły i skończyła na piątym miejscu z czasem 1:51.43. Oznacza to dla Polki jedynie udział w finale C.
Tymczasem w K-1 500 m gotowa do startu jest już Dominika Putto!
Dziś żyjemy przede wszystkim finałem naszych siatkarzy, który rozpocznie się o 13:00. Zagramy przeciwko Francji, której jednym z najjaśniejszych punktów jest od lat Earvin N’Gapeth. O ekscentrycznym zawodniku, ale też naszych szansach w walce o złoty medal, pisze
W TYM MIEJSCU Kuba Radomski.
Dziś w podnoszeniu ciężarów zobaczymy jedyną naszą reprezentantkę, Weronikę Zielińską, która startuje w kategorii wagowej do 81 kg. Jedna z najbardziej medalodajnych dyscyplin w polskim sporcie olimpijskim obecnie przeżywa spory kryzys. Mówi o tym Zygmunt Smalcerz, były trener kadry:
– Nowemu prezesowi i nowemu zarządowi przyjdzie wykonać naprawdę ogromną pracę, żeby przywrócić tę dyscyplinę na właściwe, godne miejsce.
To co, dzisiaj kolejne 3:1 dla Biało-Czerwonych? Jak typujecie?
A już niedługo, bo o 10:30, rozpoczniemy zmagania w kajakarstwie, a konkretnie w konkurencji K-1 na dystansie 500 metrów. Zobaczymy w niej Dominikę Putto.
Mamy nowy rekord olimpijski - tym razem w maratonie:
Partnerem naszej relacji live jest ORLEN
Ciekawostka z siatkówki plażowej:
Wyjątkowy był ten wczorajszy bieg Natalii Kaczmarek. Przeżyjmy go raz jeszcze:
Nie widzieliście wczorajszego Stanu Igrzysk? Nic straconego! Program obejrzycie tutaj:
Przedostatni dzień igrzysk to cała masa emocji z udziałem Biało-Czerwonych. W jakich dokładnie konkurencjach i o co walczyć będą dziś nasi olimpijczycy?
Rozpiskę na sobotę znajdziecie
W TYM MIEJSCU.