Reklama

Natalia Kaczmarek znów pobiła rekord Polski!

Sebastian Warzecha

Autor:Sebastian Warzecha

20 lipca 2024, 15:48 • 1 min czytania 16 komentarzy

Natalia Kaczmarek już dawno przyzwyczaiła nas, że jest jedną z najlepszych biegaczek na 400 metrów na świecie. Długo goniła jednak rekord Polski Ireny Szewińskiej, aż wreszcie pobiła go na mistrzostwach Europy w Rzymie, gdzie osiągnęła 48,98 s i zdobyła złoto. Dziś – na Diamentowej Lidze w Londynie – urwała z tego wyniku kolejnych osiem setnych.

Natalia Kaczmarek znów pobiła rekord Polski!

Co ciekawe, Kaczmarek nawet z tak znakomitym rezultatem nie wygrała tego biegu. Lepsza okazała się bowiem Nickisha Pryce z Jamajki, która pobiegła fenomenalne 48.57 s – najlepszy w tym sezonie wynik na świecie – i pokazała, że będzie groźną rywalką dla Polki w trakcie igrzysk olimpijskich w Paryżu.

Kaczmarek udowodniła za to, że jej forma przed igrzyskami rośnie. W poprzednim starcie, na Diamentowej Lidze w Paryżu (7 lipca) osiągnęła bowiem wciąż świetne, ale wolniejsze o niemal sekundę 49.82 s. Teraz pobiegła na poziomie najlepszych zawodniczek, bo to – biorąc nawet pod uwagę wynik Pryce – trzeci w tym sezonie rezultat na światowych listach, a Sydney McLaughlin-Levrone – druga w tym zestawieniu – w Paryżu pobiegnie nie na płaskim dystansie, a przez płotki.

Stąd rywalizacja na 400 metrów na igrzyskach jawi nam się jako wielka szansa medalowa. A Natalia Kaczmarek swoim 48,90 s pokazuje, że nie bez powodów.

Fot. Newsipx

Reklama

Gdyby miał zrobić spis wszystkich sportów, o których stworzył artykuły, możliwe, że pobiłby własny rekord znaków. Pisał w końcu o paralotniarstwie, mistrzostwach świata drwali czy ekstremalnym pływaniu. Kocha spać, ale dla dobrego meczu Australian Open gotów jest zarwać nockę czy dwie, ewentualnie czternaście. Czasem wymądrza się o literaturze albo kinie, bo skończył filmoznawstwo i musi kogoś o tym poinformować. Nie płakał co prawda na Titanicu, ale nie jest bez uczuć - łzy uronił, gdy Sergio Ramos trafił w finale Ligi Mistrzów 2014. W wolnych chwilach pyka w Football Managera, grywa w squasha i szuka nagrań wideo z igrzysk w Atenach 1896. Bo sport to nie praca, a styl życia.

Rozwiń

Najnowsze

Lekkoatletyka

Niemcy

A taki był ładny, amerykański… Nuri Sahin i jego problemy w BVB

Szymon Piórek
8
A taki był ładny, amerykański… Nuri Sahin i jego problemy w BVB

Komentarze

16 komentarzy

Loading...