Reklama

Gol Rodriego czy spalony Moraty? Ogromna kontrowersja przy bramce Hiszpanów [WIDEO]

Paweł Wojciechowski

Autor:Paweł Wojciechowski

30 czerwca 2024, 23:45 • 2 min czytania 10 komentarzy

Podczas starcia Hiszpanów z Gruzinami miała miejsce kontrowersyjna sytuacja, która mocno podzieliła kibiców i ekspertów w całej Europie. Choć trudno przy rezultacie 4:1 mówić o wypaczeniu wyniku, to ten mecz mógłby potoczyć się nieco inaczej, gdyby sędzia w inny sposób zinterpretował przepis o spalonym przy bramce dla La Roja na 1:1.

Gol Rodriego czy spalony Moraty? Ogromna kontrowersja przy bramce Hiszpanów [WIDEO]

Chodzi o sytuację, w której przy uderzeniu Rodriego na pozycji spalonej przebywał Alvaro Morata. Opinia publiczna podzieliła się na tych, którzy twierdzą, że zasłaniał Giorgi Mamardaszwilego i uniemożliwił mu skuteczną interwencję oraz na tych, którzy twierdzą, że nie miało to wpływu na zachowanie golkipera.

Było to trafienie na 1:1, które mocno podłamało ambitnych reprezentantów Gruzji, ale pewnie nie miało wpływu na końcowy wynik. Choć Hiszpanie i tak najprawdopodobniej wygraliby to spotkanie, to dyskusyjna sytuacja rozgrzała mocno Twittera (obecnie X) i podzieliła kibiców i ekspertów.

Reklama

Swoje zdanie wyraził też m.in były międzynarodowy arbiter, a obecnie sędziowski ekspert, Rafał Rostkowski, którego zdaniem, nie ma mowy o spalonym Moraty. A co wy o tym myślicie?

WIĘCEJ NA WESZŁO:

fot. Newspix

Reklama

Kibic FC Barcelony od kiedy Koeman strzelał gola w finale Pucharu Mistrzów, a rodzice większości ekipy Weszło jeszcze się nawet nie znali. Fan Kobe Bryanta i grubego Ronaldo. W piłce jak i w pozostałych dziedzinach kocha lata 90. (Francja'98 na zawsze w serduszku). Ma urodziny tego dnia co Winston Bogarde, a to, że o tym wspomina, potwierdza słabość do Barcelony i lat 90. Ma też urodziny tego dnia co Deontay Wilder, co nie świadczy o niczym.

Rozwiń

Najnowsze

1/8

Komentarze

10 komentarzy

Loading...