Reklama

Rezerwowy bramkarz uratował Bundesligę dla Bochum i… zakończył karierę

Paweł Wojciechowski

Autor:Paweł Wojciechowski

28 maja 2024, 10:50 • 2 min czytania 1 komentarz

Co za historia! Bochum ratuje bundesligowy byt po spektakularnej remontadzie w barażowym meczu na boisku Fortuny Dusseldorf. Bohaterem spotkania został Andreas Luthe, rezerwowy bramkarz, który rozegrał w tym sezonie ledwie trzy spotkania dla drużyny z Zagłębia Ruhry. Obronił jedną z jedenastek w konkursie rzutów karnych, po czym ogłosił, że kończy karierę.

Rezerwowy bramkarz uratował Bundesligę dla Bochum i… zakończył karierę

Ostatni występ Luthego w roli bramkarza zostanie zapamiętany, nie tylko przez niego, na lata. Przypomnijmy, że Bochum przegrało u siebie 0:3 z Fortuną Dusseldorf w pierwszym meczu barażowym. Mało kto wierzył, że pierwszoligowy klub zdoła odrobić straty.

Kiedy jednak w rewanżu przyjezdni szybko strzelili gola, już w 18. minucie, poszli za ciosem i w drugiej połowie dołożyli dwa trafienia. Prezentowali się dużo lepiej od gospodarzy i zasłużenie wysoko prowadzili, odrabiając straty po 90 minutach. Choć to gracze Fortuny mieli jeszcze meczbola pod sam koniec dogrywki, to dwumecz musiał zostać rozstrzygnięty w rzutach karnych.

W konkursie jedenastek Luthe obronił pierwszy strzał Andre Hoffmanna, a jego koledzy strzelali lepiej od rywali i Bochum wygrało serię rzutów karnych 6:5. Dzięki temu zostaje w Bundeslidze na kolejny sezon.

Zaraz po spotkaniu w telewizyjnym wywiadzie Luthe powiedział: – To był mój ostatni mecz w profesjonalnej piłce nożnej. Nie przedłużę już kontraktu. Muszę też pomyśleć o swoim zdrowiu. Mam za sobą szesnaście lat profesjonalnego futbolu i miałem wspaniałą karierę. Wiele zyskałem dzięki moim kolegom z drużyny i trenerom. Nie ma lepszego momentu, aby podziękować. Nie mogę się doczekać wszystkiego, co nadejdzie – oznajmił 37-latek

Reklama

Co ciekawe, niewiele brakowało, aby Luthe w tym meczu w ogóle nie zagrał. Podpisał kontrakt jako rezerwowy bramkarz na początku roku. Doświadczony golkiper skorzystał jednak z faktu, że podstawowy wybór trenera, Manuel Riemann, nie był brany pod uwagę przy ustalaniu składu z powodu konfliktu ze sztabem szkoleniowym. Klub wycofał go więc z kadry na mecze barażowe, a szansę występu otrzymał Luthe, który wcześniej rozegrał dla VfL tylko jedno spotkanie.

37-letni bramkarz jest wychowankiem Bochum. W 2016 roku przeniósł się do FC Augsburg, a następnie występował w Union Berlin i 1. FC Kaiserslautern, po czym powrócił do swojego macierzystego klubu w styczniu 2024 roku.

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Reklama

fot. FotoPyk

Kibic FC Barcelony od kiedy Koeman strzelał gola w finale Pucharu Mistrzów, a rodzice większości ekipy Weszło jeszcze się nawet nie znali. Fan Kobe Bryanta i grubego Ronaldo. W piłce jak i w pozostałych dziedzinach kocha lata 90. (Francja'98 na zawsze w serduszku). Ma urodziny tego dnia co Winston Bogarde, a to, że o tym wspomina, potwierdza słabość do Barcelony i lat 90. Ma też urodziny tego dnia co Deontay Wilder, co nie świadczy o niczym.

Rozwiń

Najnowsze

Hiszpania

Mbappe: Bilbao było dla mnie dobre, bo tam sięgnąłem dna

Patryk Stec
0
Mbappe: Bilbao było dla mnie dobre, bo tam sięgnąłem dna
Piłka nożna

Błaszczykowski o aferze zdjęciowej. “Mnie nie pozwoliłoby wewnętrzne ego”

Patryk Stec
6
Błaszczykowski o aferze zdjęciowej. “Mnie nie pozwoliłoby wewnętrzne ego”

Niemcy

Hiszpania

Mbappe: Bilbao było dla mnie dobre, bo tam sięgnąłem dna

Patryk Stec
0
Mbappe: Bilbao było dla mnie dobre, bo tam sięgnąłem dna
Piłka nożna

Błaszczykowski o aferze zdjęciowej. “Mnie nie pozwoliłoby wewnętrzne ego”

Patryk Stec
6
Błaszczykowski o aferze zdjęciowej. “Mnie nie pozwoliłoby wewnętrzne ego”

Komentarze

1 komentarz

Loading...