Reklama

Oficjalnie: Claudio Ranieri żegna się z piłką

Piotr Rzepecki

Opracowanie:Piotr Rzepecki

21 maja 2024, 22:26 • 2 min czytania 4 komentarze

Zdecydowałem się odejść – przekazał Claudio Ranieri w specjalnym oświadczeniu. W ten sposób legendarny trener żegna się z futbolem. Działał w zawodzie szkoleniowca od blisko 40 lat, pracując m.in. w Chelsea, Leicester City, a ostatnio w Cagliari.

Oficjalnie: Claudio Ranieri żegna się z piłką

Ranieri to jeden z najbardziej zasłużonych trenerów we włoskiej piłce. 72-latek wyrobił sobie gigantyczną markę, prowadził wiele uznanych klubów, choćby Juventus, Fiorentinę, Romę, Sampdorię, a w styczniu 2023 roku przejął Cagliari, z którym najpierw awansował do Serie A, a później wywalczył utrzymanie.

Na temat swojej decyzji o odejściu Ranieri powiedział w specjalnym oświadczeniu. – Moja podróż rozpoczęła się w 1988 roku. […] Zdecydowałem się odejść teraz i to jest słuszna decyzja. Zawarłem kontrakt na trzy lata, ale mam prawo odejść teraz. Robię to z ciężkim sercem, to była bolesna decyzja, ale myślę, że właściwa.

– Wolę odejść w ten sposób, a nie w przyszłym roku, kiedy być może sprawy nie potoczą się dobrze – argumentował.

Ranieri podziękował także kibicom Cagliari, którzy okazali olbrzymie wsparcie swojemu klubowi. – Mam nadzieję, że zostanę zapamiętany jako pozytywna postać, która poprosiła o pomoc mieszkańców Cagliari. Bez nich nie dalibyśmy rady. Kibice zawsze wierzyli w moje słowa i nigdy nas nie opuścili, stali za nami i nigdy nie narzekali. Zawsze będę wdzięczny publiczności, która sprawiła, że przeżyłem tu wspaniałe półtora roku. Jestem dumny z naszych fanów i mam nadzieję, że byłem godnym reprezentantem Cagliari i całej Sardynii. Dziękuję wam, mój ostatni mecz odbędzie się w czwartek i serdecznie was wtedy uściskam.

Reklama

Największym sukcesem w karierze trenerskiej Ranierego jest mistrzostwo Anglii, jakie udało mu się wywalczyć w aurze gigantycznej sensacji w sezonie 2015/16. Powiódł on wówczas do triumfu ekipę Leicester City, ucierając nosa głównym potęgom angielskiego futbolu.

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Urodził się dzień po Kylianie Mbappe. W futbolu zakochał się od czasów polskiego trio w Borussi Dortmund. Sezon 2012/13 to najlepsze rozgrywki ever, przynajmniej od kiedy świadomie śledzi piłkarskie wydarzenia. Zabawy z kotem Maurycym, Ekstraklasa, powieści Stephena Kinga.

Rozwiń

Najnowsze

1 liga

Dziółka: Nie dziwię się, że jako piłkarz częściej siedziałem na ławce niż grałem

Przemysław Michalak
0
Dziółka: Nie dziwię się, że jako piłkarz częściej siedziałem na ławce niż grałem

Piłka nożna

1 liga

Dziółka: Nie dziwię się, że jako piłkarz częściej siedziałem na ławce niż grałem

Przemysław Michalak
0
Dziółka: Nie dziwię się, że jako piłkarz częściej siedziałem na ławce niż grałem

Komentarze

4 komentarze

Loading...