Reklama

Młodzieżowcy zostają! Zarząd PZPN odrzucił propozycję zmian

Szymon Janczyk

Autor:Szymon Janczyk

20 maja 2024, 14:56 • 3 min czytania 90 komentarzy

Zarząd Polskiego Związku Piłki Nożnej zaserwował nam kolejny nieoczekiwany zwrot w sprawie przepisu o młodzieżowcu. Po miesięcznych naradach wspólnej grupy roboczej federacji oraz Ekstraklasy, których efektem była propozycja zmian w regulaminie, nowy pomysł odrzucono. Kluby najwyższej klasy rozgrywkowej nie ukrywają wściekłości i mówią, że ich głos został zignorowany.

Młodzieżowcy zostają! Zarząd PZPN odrzucił propozycję zmian

Zgodnie z naszymi zapowiedziami posiedzenie zarządu PZPN 20 maja było decydującym terminem w sprawie przyszłości przepisu o młodzieżowcu. Niedawno informowaliśmy o tym, jaki pomysł na zmianę regulaminu wypracowała grupa robocza złożona z przedstawicieli klubów Ekstraklasy oraz federacji piłkarskiej:

„Progiem wejścia do programu będzie 2000 minut rozegrane przez wszystkich młodzieżowców w drużynie. Punkty będą przyznawane za:

  • grę wychowanków (największa waga punktowa)
  • występy „zwykłych” młodzieżowców (mniejsza waga)
  • minuty zebrane przez zawodników wypożyczonych do klubów Ekstraklasy, 1. i 2. ligi (najniższa waga)

Absolutną nowością jest więc uwzględnienie wypożyczonych piłkarzy, co ma zachęcić kluby do ogrywania młodzieży na niższym szczeblu, zamiast trzymania jej „na zapas” w szerokiej kadrze i na ławce rezerwowych. Zyskają na tym obie strony, bo taki młodzieżowiec będzie punktował dla dwóch klubów (większą korzyść odniesie klub ogrywający z uwagi na większą wagę minut).

W zamian za punkty na kluby czekać będą znacznie bardziej atrakcyjne niż dotychczas nagrody finansowe. Wszystko dzięki przekierowaniu na ten cel pieniędzy z „solidarity payment” od UEFA. Wojciech Pertkiewicz wyjaśniał nam ten pomysł”.

Reklama

PZPN i kluby pracują nad przepisem o młodzieżowcu. Znamy szczegóły nowej propozycji

Według naszych informacji taki projekt poparły kluby Ekstraklasy. Na posiedzeniu zarządu PZPN zdecydowano jednak o utrzymaniu obowiązujących przepisów.

PZPN zdecydował. Przepis o młodzieżowcu w Ekstraklasie i innych ligach bez zmian

Do głosowania nad nowym pomysłem na dobrą sprawę nawet nie doszło, bo najpierw przegłosowano pozostawienie obowiązującego przepisu. Zarząd PZPN składa się z siedemnastu osób, w jego skład wchodzą m.in. związani z ekstraklasowymi klubami Łukasz Jabłoński (prezes Korony Kielce), Wojciech Cygan (przewodniczący rady nadzorczej Rakowa Częstochowa) oraz Karol Klimczak (prezes Lecha Poznań). Z naszych ustaleń wynika, że dwaj pierwsi opowiedzieli się za zniesieniem przepisu. Dwie kolejne osoby wstrzymały się od głosu, z kolei aż trzynastu członków zarządu — przedstawiciele wojewódzkich związków piłki nożnej — zagłosowali za utrzymaniem status quo.

Kluby Ekstraklasy, do których dotarły już przecieki dotyczące wyników głosowania, są wściekłe i rozczarowane, że Polski Związek Piłki Nożnej zignorował ich zdanie i pomysł, nad którym sam pracował.

Wszystkie kluby Ekstraklasy poparły ten projekt, a Cezary Kulesza z Henrykiem Kulą wytarli sobie nim… Ciężko to jakoś skomentować, to czysta złośliwość. O piłce profesjonalnej decydują „baronowie” z województw, które nie mają żadnego przedstawiciela w Ekstraklasie — mówi nam jeden z działaczy polskiego klubu.

Propozycja była rozsądna. PZPN mówi, że trzeba podejść do tego kompleksowo, ale chcieliśmy zobaczyć, jak ten przepis będzie funkcjonował w Ekstraklasie, a potem połączyć to z pierwszą ligą. Byliśmy na to gotowi – słyszymy z ekstraklasowego środowiska.

Reklama

Przypomnijmy, że taki rozwój wydarzeń oznacza, że w kolejnym roku nadal będą obowiązywały obecne kary i limity, czyli:

  • 3 mln zł – w przypadku udziału w rozgrywkach dowolnej liczby zawodników młodzieżowych w łącznym wymiarze czasu gry 999 minut lub krótszym;
  • 2 mln zł – w przypadku udziału w rozgrywkach dowolnej liczby zawodników młodzieżowych w łącznym wymiarze czasu gry od 1000 do 1999 minut;
  • 1 mln zł – w przypadku udziału w rozgrywkach dowolnej liczby zawodników młodzieżowych w łącznym wymiarze czasu gry od 2000 do 2499 minut;
  • 0,5 mln zł – w przypadku udziału w rozgrywkach dowolnej liczby zawodników młodzieżowych w łącznym wymiarze czasu gry od 2500 do 2999 minut

WIĘCEJ O PRZEPISACH W POLSKIEJ PIŁCE:

SZYMON JANCZYK

fot. Newspix

Nie wszystko w futbolu da się wytłumaczyć liczbami, ale spróbować zawsze można. Żeby lepiej zrozumieć boisko zagląda do zaawansowanych danych i szuka ciekawostek za kulisami. Śledzi ruchy transferowe w Polsce, a dobrych historii szuka na całym świecie - od koła podbiegunowego przez Barcelonę aż po Rijad. Od lat śledzi piłkę nożną we Włoszech z nadzieją, że wyprodukuje następcę Andrei Pirlo, oraz zaplecze polskiej Ekstraklasy (tu żadnych nadziei nie odnotowano). Kibic nowoczesnej myśli szkoleniowej i wszystkiego, co popycha nasz futbol w stronę lepszych czasów. Naoczny świadek wszystkich największych sportowych sukcesów w Radomiu (obydwu). W wolnych chwilach odgrywa rolę drzew numer jeden w B Klasie.

Rozwiń

Najnowsze

Ekstraklasa

Komentarze

90 komentarzy

Loading...