Frenkie de Jong musiał opuścić boisko po urazie stawu skokowego, jakiego doznał jeszcze w pierwszej połowie El Clasico z Realem Madryt (2:3). Informacje o jego stanie zdrowia, jakie dotarły już po spotkaniu, nie są optymistyczne, ani dla Holendra, ani dla wciąż jeszcze aktualnych mistrzów Hiszpanii.
Do starcia, w wyniku którego kontuzji doznał 26-letni Holender, doszło w końcówce pierwszej połowy. Podczas walki o piłkę pomiędzy de Jongiem a Fede Valverde, gracz Realu Madryt przypadkowo trafił w okolice prawej kostki zawodnika Barcelony, który od razu padł z okrzykiem bólu na ziemię.
Już na poziomie murawy sprawa wydawała się poważna, a sam Holender nie mógł zejść z boiska o własnych siłach. Sztab szkoleniowy Blaugrany błyskawicznie musiał podjąć decyzję o zmianie i za 26-latka wszedł Pedri.
Według informacji hiszpańskiego dziennikarza Toniego Juanmartiego, pierwsze diagnozy mówią o pauzie trwającej około 4-5 tygodni, co oznacza koniec sezonu w klubie, ale otwartą furtkę na udział w mistrzostwach Europy, w których, przypomnijmy, reprezentacja Holandii 16 czerwca spotka się w pierwszym meczu z kadrą prowadzoną przez Michała Probierza.
W poniedziałek gracz Barcelony przejdzie szczegółowe badania i będzie znany ostateczny termin jego powrotu na boisko.
❤️🩹 ¿Cuánto tiene Frenkie De Jong?
🗣️ @tjuanmarti: „Mañana Frenkie tiene resonancia magnética, la sensación es que hay mínimo 4-5 semanas, por lo que es difícil que pueda volver con el Barça esta temporada” pic.twitter.com/EZR5QeAdHo
— Diario SPORT (@sport) April 21, 2024
De Jong jest prawdziwym pechowcem i w ostatnich miesiącach sporo czasu spędza w gabinetach lekarskich. Opuścił już dziesięć spotkań ligowych z powodu urazów kostki i stawu skokowego, a teraz szykuje się kolejna pauza. W tym sezonie we wszystkich rozgrywkach 26-letni Holender zagrał w 30 spotkaniach i strzelił dwa gole
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Bellingham pokazał, kto ma cojones. Real przypieczętował mistrzostwo w El Clasico!
- El Clasico widziane z trybun – korespondencja z Madrytu
- Real czy Barcelona – kto może się pochwalić silniejszą jedenastką wszech czasów?
- Nudna Legia, słabiutki Śląsk. Jeżeli ktoś usnął, w pełni go rozumiemy