W ciągu najbliższych dwudziestu jeden miesięcy stadion Radomiaka Radom przy ul. Struga 63 zyska dwie brakujące trybuny. Według naszych informacji władze miasta wybrały wykonawcę obiektu i wkrótce rozstrzygną przetarg. Znamy także kolejne kroki dotyczące inwestycji.
W 2026 roku Radom będzie mógł się pochwalić kompletną i nowoczesną infrastrukturą sportową. Radomiak systematycznie realizuje kolejne etapy budowy centrum treningowego, z którego korzysta już pierwszy zespół. Kompleks boisk wkrótce ugości także zagraniczne drużyny, które latem przyjadą na obozy treningowe do Radomia. W tym samym czasie miasto ogłosiło przetarg na budowę dwóch kolejnych trybun stadionu przy ul. Struga 63.
Tym samym obiekt zostanie „zamknięty” i rozpoczęta w 2016 roku inwestycja zostanie ukończona.
Radomiak wrócił do domu. Dlaczego Radom może być dumny z nowego stadionu?
Stadion Radomiaka Radom zostanie ukończony. Znamy szczegóły
Budowa dwóch kolejnych trybun na stadionie przy ul. Struga 63 zostanie powierzona firmie „Betonox Construction”, która w przetargu złożyła najlepszą ofertę. Władze miasta zdecydowały się podpisać umowę opiewającą na 39,6 mln zł. „Betonox” podjął się wcześniej niełatwego zadania dokończenia pierwszego etapu inwestycji po tym, jak radomska firma „ROSA-Bud” zbankrutowała, zostawiając budowę stadionu i hali widowiskowo-sportowej w tragicznym stanie.
Egipcjanie na budowie i inne absurdy związane z budową stadionu Radomiaka [REPORTAŻ]
Pierwszy etap inwestycji przeciągał się miesiącami, a nowemu inwestorowi zarzucano liczne aneksy, które zwiększyły koszt budowy. Wynikały one głównie z faktu poprawek, jakie trzeba było wykonać po „ROSA-Bud” oraz kolejnych „niespodzianek”, które odkrywano na placu. Na „Weszło” opisywaliśmy choćby zabetonowanie ściany, która w projekcie była przeszklona czy zorientowanie się, że odhaczone jako wykonane kanały w rzeczywistości w ogóle nie powstały.
Romanowi S., właścicielowi firmy „ROSA-Bud” grozi do dziesięciu lat pozbawienia wolności za doprowadzenie Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w kwocie prawie 4 milionów złotych.
Już w trakcie budowy dwóch pierwszych trybun pojawiały się pomysły na to, jak i kiedy skończyć stadion. Ostatecznie stanęło jednak na tym, że „Betonox” w ich miejsce wstawił dwa ekrany akustyczne, które tymczasowo wypełniły miejsce pomiędzy powstałymi trybunami. Jednocześnie firma od początku zgłaszała chęć startu w przetargu na dokończenie obiektu. Tym razem można być spokojnym o termin wykonania. Inwestycję wspiera „Polski Ład”, więc o aneksowaniu nie może być mowy. Radom otrzymał 30 milionów złotych z budżetu państwa na ten cel.
Stadion Radomiaka Radom. Będą kolejne inwestycje — w elewację i strefę handlowo-usługową
W Radomiu żywią nadzieję, że termin ukończenia budowy — dwadzieścia jeden miesięcy — będzie tylko teoretyczny, zapisany na papierze. W rzeczywistości inwestycja może zostać oddana do użytku znacznie szybciej. Władze Radomiaka liczą, że już w sezonie 2025/26 stadion będzie mógł przyjąć maksymalną liczbę kibiców. Projekt zakłada zwiększenie pojemności stadionu przy ul. Struga 63 do blisko 15000 miejsc. Kibice Zielonych już teraz praktycznie przy każdej okazji wypełniają nowy obiekt. Od czasu otwarcia stadionu, wyprzedano mecze z:
- Cracovią (inauguracja)
- Wartą Poznań
- Piastem Gliwice
- Koroną Kielce
- Legią Warszawa
- Jagiellonią Białystok
- Rakowem Częstochowa
Średnia frekwencja na nowym obiekcie wynosi 7640 kibiców na mecz, co oznacza, że stadion wypełnia się w 89%. Opiekę nad obiektem pełni klub, który przejął zarządzanie nim od spółki miejskiej i odpowiada za wykończenie wnętrza stadionu. Warto dodać, że w czerwcu Radom ugości młodzieżową reprezentację Polski do lat 21, która rozegra tam towarzyski mecz z rówieśnikami z Macedonii Północnej.
Zbudowanie dwóch kolejnych trybun nie oznacza jednak, że władze miasta na tym zakończą inwestycję w kompleks sportowy przy ul. Struga 63. Według naszych informacji jeszcze w 2024 roku powstanie projekt elewacji stadionu, który poprzedzi przetarg na jej wykonanie. Dzięki temu obiekt przestanie być zwykłą „bryłą”. Jak już wcześniej informowaliśmy, na obiekcie nie znajdzie się miejsce na strefę handlowo-usługową. Miasto planuje jednak jej powstanie na terenie sąsiadującym z obiektem. Ta kwestia jest jednak zależna od tego, kiedy zakończone zostaną formalności związane z odzyskaniem terenu, o który obecnie trwa spór.
WIĘCEJ O RADOMIAKU RADOM:
- „Będzie czołowym skrzydłowym w lidze”. Trener Radomiaka chwali Peglowa
- Kędziorek: Zaufanie piłkarza kupisz merytoryką, a nie kitem, bajerem i krzykiem [WYWIAD]
- Stempniewski: Radomiak nie chce być handlarzem wizji. Niech zobaczą, co robimy
- Wróżyli mu gangsterkę w Brazylii, pracuje na transfer w Polsce. Jak Radomiak znalazł Pedro Henrique
- Radomiak w budowie. Jak powstaje nowoczesny klub w Radomiu?
SZYMON JANCZYK
fot. Newspix
