Bramkarz Ruchu Chorzów nie krył rozgoryczenia tuż po zakończeniu spotkania z Pogonią Szczecin. Niebiescy przegrali na wyjeździe aż 0:5 i Michał Buchalik nie gryzł się w język podczas rozmowy z dziennikarzem Canal+ Sport.
– Dla nas każdy mecz jest jak finał, ale ten tak nie wyglądał. Szkoda tylko naszych kibiców, bo przyjechali tu do Szczecina w szerokim gronie... – mówił w pomeczowym wywiadzie Buchalik. – Daliśmy dupy i nie boję się tego powiedzieć. Walcząc o utrzymanie, nie możemy tak grać – dodał rozemocjonowany.
Obraz nędzy i rozpaczy. Ruch zniszczony przez Pogoń [RELACJA Z MECZU]
Za tydzień Ruch zagra u siebie z Widzewem Łódź. Szacuje się, że na Stadionie Śląskim zasiądzie podczas meczu ponad 40 000 kibiców. Później chorzowian czekają jeszcze starcia ze Śląskiem Wrocław czy Lechem Poznań. Sytuacja podopiecznych Janusza Niedźwiedzia jest naprawdę skomplikowana – na sześć kolejek przed końcem do bezpiecznego miejsca w tabeli piłkarze Ruchu tracą siedem punktów.
Więcej na Weszło:
- Trener-słup wraca do Ekstraklasy. Tym razem Cracovia obśmiewa „surowe” przepisy
- Łuków i kompleks sportowy za 100 milionów. Szaleństwo czy wizjonerstwo?
- Patologia w Concordii Elbląg. Były trener zdradza szczegóły: Zapowiedziano mi spadek
Fot. Newspix