Reklama

Media: Ruud van Nistelrooy wróci do Hiszpanii w roli trenera

Paweł Wojciechowski

Autor:Paweł Wojciechowski

09 kwietnia 2024, 11:00 • 2 min czytania 6 komentarzy

Ruud van Nistelrooy znalazł się w gronie kandydatów do objęcia posady pierwszego trenera Mallorki, według znanego hiszpańskiego serwisu Relevo. Wybitny napastnik miałby objąć drużynę z Balearów w lipcu.

Media: Ruud van Nistelrooy wróci do Hiszpanii w roli trenera

Coraz bardziej prawdopodobne jest odejście Javiera Aguirre, który rolę szkoleniowca Mallorki pełni od marca 2022 roku. Sternicy klubu i sam trener nie mogą, a być może nie chcą dojść do porozumienia w sprawie przedłużenia jego kontraktu, który kończy się w czerwcu tego roku.

Media hiszpańskie otworzyły już giełdę nazwisk. Pojawiły się trzy nazwiska, które według Relevo są poważnie brane pod uwagę przez władze klubu z Balearów. Diego Martinez w grudniu ubiegłego roku rozstał się z greckim Olympiakosem, a Eder Sarabia pracował ostatnio w drugoligowym FC Andorra.

Jednak największe zainteresowanie wzbudziła trzecia postać na liście. To wybitny holenderski napastnik, a obecnie trener na dorobku – 47-letni Ruud van Nistelrooy. Jako piłkarz grał m.in. w PSV Eindhoven, Manchesterze United czy Realu Madryt, a w każdym z nich seryjnie zdobywał gole i trofea, zarówno indywidualne jak i drużynowo.

Ruud van Nistelrooy. Pazerny na gole aż do przesady

Reklama

Po zakończeniu kariery piłkarskiej rozpoczął przygodę trenerską, zaczynając od młodzieżowych drużyn swojego macierzystego klubu, PSV Eindhoven. W poprzednim sezonie prowadził po raz pierwszy seniorski zespół PSV, ale kolejkę przed końcem w dość zaskakujących okolicznościach podał się do dymisji.

Van Nistelrooy w dość krótkim czasie zbudował silny zespół, który walczył o najwyższe cele w swoim kraju. Drużyna z Eindhoven została wicemistrzem, wygrała Superpuchar i Puchar Holandii. W oficjalnym komunikacie klubu mogliśmy jedynie przeczytać, że trener nie czuł odpowiedniego wsparcia od zarządu, aby kontynuować pracę z tą drużyną.

Holender od maja pozostaje bez pracodawcy. Według doniesień Relevo, jest otwarty na opcję zatrudnienia na Majorce i podekscytowany możliwością powrotu do La Liga już w innej roli. Aktualnie wyspiarska drużyna wciąż nie może być pewna obecności na najwyższym szczeblu rozgrywek w kolejnym sezonie. Zajmuje piętnastą lokatę w ligowej tabeli z przewagą sześciu punktów nad strefą spadkową. W ostatnią sobotę zaś grała w finale Pucharu Hiszpanii, w którym uległa Athletikowi Bilbao dopiero w konkursie jedenastek.

Reklama

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Kibic FC Barcelony od kiedy Koeman strzelał gola w finale Pucharu Mistrzów, a rodzice większości ekipy Weszło jeszcze się nawet nie znali. Fan Kobe Bryanta i grubego Ronaldo. W piłce jak i w pozostałych dziedzinach kocha lata 90. (Francja'98 na zawsze w serduszku). Ma urodziny tego dnia co Winston Bogarde, a to, że o tym wspomina, potwierdza słabość do Barcelony i lat 90. Ma też urodziny tego dnia co Deontay Wilder, co nie świadczy o niczym.

Rozwiń

Najnowsze

Koszykówka

Fenomen socjologiczny czy beneficjentka “białego przywileju”? Kłótnia o Caitlin Clark

Michał Kołkowski
0
Fenomen socjologiczny czy beneficjentka “białego przywileju”? Kłótnia o Caitlin Clark
Anglia

Chelsea oblała test dojrzałości. Sean Dyche pokazuje, że ciągle ma to coś

Radosław Laudański
1
Chelsea oblała test dojrzałości. Sean Dyche pokazuje, że ciągle ma to coś

Hiszpania

Anglia

Chelsea oblała test dojrzałości. Sean Dyche pokazuje, że ciągle ma to coś

Radosław Laudański
1
Chelsea oblała test dojrzałości. Sean Dyche pokazuje, że ciągle ma to coś
Francja

Prezes amatorskiego klubu we Francji wściekły na Waldemara Kitę. “To małostkowe”

Aleksander Rachwał
2
Prezes amatorskiego klubu we Francji wściekły na Waldemara Kitę. “To małostkowe”

Komentarze

6 komentarzy

Loading...