Ukaranie Nottinghamu Forest i Evertonu odjęciem punktów wzbudziło w Anglii dyskusję na temat obecnych przepisów finansowych. Jak informuje Daily Mail, niewykluczone, że od przyszłego sezonu mechanizm redukcji wyniku punktowego zostanie zastąpiony przez niewidziane dotąd w futbolu reguły.
Nottingham Forest i Everton w ostatnich latach miały naruszyć przepisy wewnątrzligowego finansowego fair play, wydając zbyt dużo na transfery. W związku z tym oba zespoły zostały przykładnie ukarane – Nottingham odjęto cztery punkty, Evertonowi sześć, przy czym niewykluczone są tu dalsze sankcje.
Zdaniem części anonimowych, ale cytowanych przez Daily Mail działaczy ligowych, istniejące przepisy są jednak zbyt surowe. Kary względem wspomnianych zespołów tylko odstraszyły inne ekipy Premier League od wydawania milionów w zimowym okienku, z obawy przed przekroczeniem przepisów.
W związku z tym, by zachęcić gigantów angielskiej piłki do bardziej odważnego wydawania pieniędzy, a w konsekwencji do zachowania magnackiego statusu Premier League, planowane jest wprowadzenie mechanizmu nazywanego „podatkiem od luksusu”, wzorowanego na analogicznym rozwiązaniu w amerykańskich NBA oraz MLB.
Działa dokładnie tak jak brzmi: po przekroczeniu limitów finansowych kluby będą zmuszone opłacić karę. W miarę przekraczania limitu, wysokość kary ma rosnąć wykładniczo. Zwolennicy tej zmiany argumentują, że kluby nie powinny obawiać się degradacji z powodu chęci wzmocnienia drużyny – a w konsekwencji wzrostu poziomu całej ligi.
Więcej na Weszło:
- „Lepiej edukować niż ścigać każdego za czarną pastę na twarzy”, czyli rasizm w XXI wieku
- Największe odpały stowarzyszenia „Nigdy Więcej”
- Boateng: Hasło „no to racism” już nie wystarczy. Potrzeba wstrząsu
Fot. Newspix