Dominik Szala rozegrał w tym sezonie zaledwie dziewięć spotkań w Ekstraklasie, ale podobno jego poczynaniom bacznie przygląda się Michał Probierz i poważnie myśli o powołaniu 17-latka do pierwszej reprezentacji. – Powołanie młodego zawodnika może nastąpić szybciej, niż się wielu wydaje – podaje Piotr Koźmiński z „WP SportoweFakty”.
W poniedziałek Michał Probierz z trybun oglądał mecz Górnik Zabrze – Legia Warszawa – jak sądzi Koźmiński – właśnie pod kątem Dominika Szali. 17-letni obrońca rozegrał pełne 90 minut, a jego drużyna przegrała 1:3. Syn niegdyś świetnego stopera m.in. Legii Warszawa, Wojciecha, ma co prawda tylko dziewięć spotkań w tym sezonie Ekstraklasy, ale warto zaznaczyć, że od 10 lutego Jan Urban wystawił go w siedmiu kolejnych ligowych spotkaniach w pierwszym składzie. Zatem można śmiało stwierdzić, że w ostatnim czasie 17-latek jest podstawowym zawodnikiem Górnika.
– Selekcjoner ma duże doświadczenie z pracy z młodzieżówką i nie boi się stawiać na młodych graczy. Jak się okazuje, Szala jest całkiem wysoko w hierarchii Probierza, jeśli chodzi o tych młodych piłkarzy, którzy już wkrótce mogą otrzymać szansę w kadrze (…) Z naszych informacji wynika natomiast, że powołanie młodego zawodnika może nastąpić szybciej, niż się wielu wydaje – czytamy na „WP SportoweFakty”.
Dominik Szala do tej pory występował w reprezentacjach Polski do lat 17 i 18. Z tą pierwszą dotarł do półfinału mistrzostw Europy i zagrał również na mistrzostwach świata w Indonezji.
WIĘCEJ O REPREZENTACJI POLSKI:
- Kredyt zaufania dla Probierza. Czas na stabilizację w reprezentacji Polski
- Tak trudna grupa na Euro to paradoksalnie dobra informacja dla polskiej piłki
- Można nie trafiać w bramkę, a rozegrać dobry mecz. Polska staje się lepszą drużyną
Fot. FotoPyk