Reklama

„W Śląsku jedni mają apetyt na tytuł, a drudzy na golonkę”

Arek Dobruchowski

Opracowanie:Arek Dobruchowski

01 marca 2024, 10:33 • 2 min czytania 6 komentarzy

Erik Exposito jest liderem klasyfikacji strzelców Ekstraklasy, ale po przerwie zimowej nie zdobył jeszcze ani jednej bramki i nie prezentuje się najlepiej pod względem fizycznym, co wypominają mu kibice i piłkarscy eksperci. Były reprezentant Polski Radosław Kałużny w rozmowie z „Przegląd Sportowy Onet” nie szczędził w słowach, krytykując napastnika Śląska Wrocław. – Exposito nadaje się do programu „Wyjadacze”, a nie na boisko.

„W Śląsku jedni mają apetyt na tytuł, a drudzy na golonkę”

Erik Exposito w pierwszej części sezonu strzelił 14 goli w Ekstraklasie i głównie dzięki jego świetnej formie strzeleckiej Śląsk Wrocław zimę spędził na fotelu lidera. Podopieczni Jacka Magiera nieco zwolnili z tonu i po przerwie zdobyli zaledwie punkt w trzech meczach. A kapitan zespołu wyglądał w nich blado, dlatego też zaczęto wypominać mu m.in. niesportową sylwetkę.

– Hiszpan jest recydywistą w kwestii obżarstwa i osiągnięcia rozmiaru XL. Najwyraźniej w Śląsku Wrocław jedni mają apetyt na mistrzostwo Polski, a drudzy – jak Exposito – na golonkę. Śmieję się, chociaż to jest żałosne i świadczy o tym, jak niektórzy traktują swoich pracodawców, kumpli, trenerów i kibiców. Mają ich w… brzuchu – uważa Radosław Kałużny.

Reklama

Gdy Jacek Magiera w kwietniu ponownie obejmował Śląsk Wrocław, odsunął od drużyny Erika Exposito, tłumacząc to tym, że Hiszpan ma rzeczy do nadrobienia. – Exposito dostał rozpiskę treningów i limit wagi, z jakim ma się stawić w klubie. Gdzie on te treningi zrobi, to mnie nie interesuje. Może w górach, może nad morzem, może gdziekolwiek. Dzisiaj nie chcę go widzieć w szatni. Zawodowcy mają o siebie dbać – powiedział Jacek Magiera w rozmowie z Romanem Kołtoniem na kanale „Prawda Futbolu”.

– Cenię trenera Magierę, ale zastanawia mnie, czy on nie widzi, nie wie, że jego najlepszy piłkarz ma „wywalone” na profesjonalizm, a w zdobywaniu bramek przeszkadza mu brak dynamiki i szybkości, ponieważ taszczy przed sobą bandzioch? OK, Jacek Magiera może mieć na głowie milion spraw, lecz na pewno ma w sztabie speców od przygotowania fizycznego, lekarzy, którzy mogliby mu zasygnalizować, że Exposito nadaje się do programu „Wyjadacze”, a nie na boisko – podkreślał Kałużny.

WIĘCEJ O ŚLĄSKU WROCŁAW:

Fot. Newspix

Entuzjasta młodzieżowego futbolu. Jest na tym punkcie tak walnięty, że woli oglądać Centralną Ligę Juniorów niż Ekstraklasę. Większą frajdę sprawia mu odkrywanie nowych talentów niż obserwowanie cały czas tych samych twarzy, o których mówi się, że są „solidnymi ligowcami”. Twierdzi, że szkolenie dzieci i młodzieży w Polsce z roku na rok się prężnie rozwija, ale niestety w Ekstraklasie dalej są trenerzy, którzy boją się stawiać na zdolnych młodych chłopaków. Aczkolwiek nie samą juniorską piłką człowiek żyje - masowo pochłania również mecze Premier League, a w jego żyłach płynie niebieska krew sympatyka londyńskiej Chelsea.

Rozwiń

Najnowsze

Anglia

Manchester United sprzeciwia się zmianom w regulacjach finansowych Premier League

Bartek Wylęgała
0
Manchester United sprzeciwia się zmianom w regulacjach finansowych Premier League

Ekstraklasa

Anglia

Manchester United sprzeciwia się zmianom w regulacjach finansowych Premier League

Bartek Wylęgała
0
Manchester United sprzeciwia się zmianom w regulacjach finansowych Premier League

Komentarze

6 komentarzy

Loading...