Lech Poznań ma ostatnio spore problemy kadrowe. To zła wiadomość. Dobra jest taka, że przed starciem ze Śląskiem sytuacja zaczyna ulegać poprawie. O składzie i planach na spotkanie na przedmeczowej konferencji prasowej opowiadał Mariusz Rumak, trener “Kolejorza”.
Lech Poznań ma powody do radości. Po zmianie trenera drużyna punktuje na świetnym poziomie. Najlepiej o formie poznaniaków świadczą konkretne mecze, takie jak ten ostatni z Jagiellonią. Jako goście zdobyli wtedy “twierdzę Białystok”.
Teraz czeka ich kolejne wielkie wyzwanie. W najbliższym spotkaniu będą musieli znaleźć sposób na ekipę Śląska Wrocław. WKS po nowym roku nie wyglądają już tak jak drużyna, którą oglądaliśmy na początku sezonu. Wciąż jednak mówimy o wiceliderze Ekstraklasy. O tym, jak do starcia podejdzie Lech, mówił szkoleniowiec klubu.
– Musimy zagrać konsekwentnie. Rozmawiam z piłkarzami, żeby od pierwszej do ostatniej minuty kontrolować mecz. Musimy wiedzieć, co chcemy zrobić z piłką i bez piłki. To będzie klucz, żeby wszystko zmienić – opowiadał o swoim planie na nadchodzące spotkanie Mariusz Rumak.
– Ja też jako trener Śląska wygrałem na Bułgarskiej, więc wiem, jak się zespół przygotowuje się mentalnie do tych pojedynków. Bogaty o te doświadczenia znam sposób, w jaki przygotować swoją drużynę. To jest jedno, a co innego rzeczywistość, którą musimy wykreować na własnych warunkach – dodał.
Przy okazji konferencji 46-latek zahaczył także o temat plagi kontuzji, jaka w ostatnim czasie nawiedziła jego zespół. Choć dalej nie jest idealnie, to jak sam twierdzi, sytuacja idzie ku lepszemu.
– Sytuacja kadrowa wygląda coraz lepiej. Na teraz mamy trzech zawodników, którzy nie wystąpią w najbliższym meczu. Są to Mikael Ishak, Filip Dagerstal i Artur Sobiech. Reszta jest do dyspozycji – stwierdził na koniec Rumak.
Więcej o Ekstraklasie:
- Alarm! Wenta czuje się urażony, więc robi czystkę w Koronie [ANALIZA]
- Posiadała: Molde przekonało pomysłem. Skandynawia promuje talenty [WYWIAD]
- Saganowski: To Jędrzejczyk powinien być kapitanem Legii
- Widzew Łódź ukarany przez Komisję Ligi!
Fot. Newspix