Reklama

„Poczucie bezsilności zwyciężyło”. Hiszpańskie media znów krytykują Lewandowskiego

Konrad Modzel

Autor:Konrad Modzel

12 lutego 2024, 09:06 • 2 min czytania 7 komentarzy

Robert Lewandowski wciąż poszukuje odpowiedniego rytmu. Forma napastnika Barcelony zaczyna wyglądać nieco lepiej, ale hiszpańskie media nadal nie są dla niego łaskawe. Mimo że strzelił bramkę w niedzielnym meczu z Granadą (3:3), został oceniony dość surowo.

„Poczucie bezsilności zwyciężyło”. Hiszpańskie media znów krytykują Lewandowskiego

Znów nie był to najszczęśliwszy wieczór dla Dumy Katalonii. Drużyna prowadzona przez Xaviego Hernandeza zaledwie zremisowała przed własną publicznością z przedostatnią w tabeli Granadą 3:3, a mogło być gorzej, bo rywale dwa razy wychodzili na prowadzenie. Gospodarzom za każdym razem udawało się wyjść z opałów obronną ręką, głównie za sprawą świetnie dysponowanego Lamina Yamala. 16-latek zdobył tego wieczoru dwie bramki, z czego jedna była niezwykłej urody.

Swoje trafienie w tym meczu zaliczył także Robert Lewandowski. Polak tym razem świetnie wykończył akcję po podaniu Ilkaya Guendogana i doprowadził do stanu 2:2. Barcelona szybko jednak otrzymała trzeci cios.

U Lewandowskiego widać pewne symptomy zmiany na lepsze, ale to wciąż zbyt mało, żeby przekonać hiszpańskie media. Szczególnie surowy nie tylko dla Lewego, ale też dla całej drużyny był dziennik „Mundo Deportivo”, który wytknął napastnikowi to, że zmarnował jedną stuprocentową okazję. – Zdobył bramkę, ale jego poczucie bezsilności bardzo wyraźnie zwyciężyło w jego ogólnym rozrachunku. Mógł zakończyć mecz (lub nie) dla „Barcy”, strzelając bramkę na 2:0 niemal do pustej siatki, ale zdobywca trofeum Pichichi posłał piłkę w jedyne miejsce, w którym był rywal. 

W podobnym tonie występ Lewandowskiego ocenił portal El Desmarque. – Kolejny mecz, w którym było więcej cieni niż świateł. Zdobył drugą bramkę dla „Barcy”, ale zmarnował trzy inne dość klarowne okazje, które mogły sprawić, że mecz byłby znacznie przyjemniejszy, a dodatkowo był dość nierówny w swojej grze.

Reklama

Dziennik „Sport” ocenił Lewandowskiego na „6” w dziesięciostopniowej skali. – Był bliski otwarcia wyniku po świetnym podaniu od Lamine’a, ale nieznacznie chybił celu. Jego koledzy z drużyny szukali go, ale Polak był nieskuteczny przed bramką w pierwszej połowie; nawet Hongla uratował strzał na linii. W drugiej połowie nie popełnił już błędu i strzelił gola na 2:2 – czytamy.

Dziennik „AS” skupił się głównie na świetnym występie Lamina Yamala, ale też na podkreśleniu powiększającej się straty Barcelony do Realu Madryt. „LaLiga się oddala” – taki jest główny przekaz wszystkich hiszpańskich mediów. Nie ma się co dziwić, w końcu strata ta to już aż 10 punktów.

Więcej o Hiszpanii:

Fot. Newspix

Najnowsze

Hiszpania

Ekstraklasa

Prezes Zagłębia: Jest niedosyt, ale nie chcemy mieć wszystkiego na tu i teraz

Antoni Figlewicz
0
Prezes Zagłębia: Jest niedosyt, ale nie chcemy mieć wszystkiego na tu i teraz

Komentarze

7 komentarzy

Loading...