Jak czytamy w serwisie ajansspor.com, szefowie Besiktasu cały czas walczą o transfer Ernesta Muciego i doszli już do porozumienia z samym zawodnikiem. Teraz pozostaje kwestia, czy uda im się porozumieć z Legią Warszawa.
22-latek znalazł się na celowniku tureckiego giganta i Besiktas miał już się dogadać z przedstawicielami Ernesta Muciego w sprawie indywidualnego 3,5-letniego kontraktu utalentowanego Albańczyka. Z perspektywy Legii to okazja do wielkiego zarobku, ale zarazem kolejna potężna strata tuż przed decydującym meczem w 1/16 finału Ligi Konferencji z Molde.
ÖZEL | Beşiktaş, Legia Varşova'dan 22 yaşındaki 10 numara Ernest Muci ile anlaştı.
• Sözleşme süresi: 3.5 yıl. @ajansspor #yüzdeyüz pic.twitter.com/08DKGpzPLo
— Salim Manav (@Salimmanav) February 9, 2024
Dziennikarz Salim Manav uważa, że transfer jest kwestią czasu i właśnie trwają finalne rozmowy między Turkami a szefami Legii Warszawa. Sam zawodnik chce skorzystać z tej oferty i wykonać kolejny niezwykle istotny krok w swojej karierze. Bardzo możliwe, że w ten weekend dowiemy się, czy Muci zostanie w Legii na kolejną rundę, czy pożegna się z drużyną.
https://twitter.com/golaszewski_p/status/1755868663591088130
– Wróble ćwierkają, że w grę wchodzi kwota ośmiocyfrowa. Albańczyk stanie się najdrożej sprzedanym piłkarzem w historii stołecznego klubu – informuje Paweł Gołaszewski z Piłki Nożnej.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Uryga: Brzmię jak boomer, ale, panowie, mniej lansowania się [WYWIAD]
- Ekstraklasa wraca do TVP. W końcu jest porozumienie!
- Glik: Zawsze mnie skreślano. Nie obchodzi mnie opinia randomów
- Piłkarze z Premier League w Radomiaku. Zima w Ekstraklasie (cz. 2)
- Od LM do Ruchu, po Betisie i Lazio do ŁKS-u. Zima w Ekstraklasie (cz. 1)
fot. Fotopyk