Wczoraj piłkarz Widzewa zszedł z treningu z urazem kolana, a dziś jego klub podał kolejne informacje dotyczące kontuzji. Ernest Terpiłowski będzie dochodził do siebie przez trzy tygodnie i dopiero po tym czasie wróci do treningów.
Oznacza to ni mniej, ni więcej, że nie zobaczymy go na boisku przez około miesiąc. Widzew miał już w rundzie jesiennej spory problem ze zdrowiem swoich piłkarzy – urazów nabawili się Bartłomiej Pawłowski, Sebastian Kerk, Serafin Szota czy Juan Ibiza. Teraz z gry wypada Terpiłowski.
Ernest Terpiłowski jest już po badaniach, które potwierdziły, że przerwa od treningów potrwa trzy tygodnie. https://t.co/JaUoEGJkKL
— Widzew Łódź (@RTS_Widzew_Lodz) February 7, 2024
22-latek stracił w tym sezonie status młodzieżowca i nieco trudniej mu o miejsce w pierwszym składzie Widzewa. Mimo to jesienią dość regularnie pojawiał się na boisku (14 meczów, 1 gol).
CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Gikiewicz: Nie akceptuję przeciętności. Zarażam osobowością [WYWIAD]
- Wszystkie kluby, których nie poprowadził Marek Papszun
- Trela: Klimat i rytm meczowy. Nowy pucharowy atut polskich klubów
- Kallman: Gdybym nie hamował się na siłowni, byłbym wielki jak szafa [WYWIAD]
- Golański: Zawodnicy robią progres. Chcemy zarabiać na transferach [WYWIAD]
Fot. Newspix