Reklama

Kałużny: Rozliczenie Probierza powinno nastąpić po el. do mundialu 2026

Konrad Modzel

Autor:Konrad Modzel

02 lutego 2024, 18:20 • 2 min czytania 1 komentarz

Czy w razie kompromitacji w barażach do mistrzostw Europy Michał Probierz powinien stracić posadę selekcjonera reprezentacji Polski? Radosław Kałużny w rozmowie z „Przegląd Sportowy Onet” podkreśla, że cztery miesiące pracy to za krótko, żeby rozliczać z wyników jakiegokolwiek szkoleniowca i nawet w przypadku porażki z Estonią powinien Probierz pozostać na stanowisku.

Kałużny: Rozliczenie Probierza powinno nastąpić po el. do mundialu 2026

„Biało-czerwoni”, by awansować na mistrzostwa Europy, muszą wygrać dwa mecze barażowe. W półfinale skonfrontują się z Estonią w Warszawie (21 marca), natomiast w finale mogą zmierzyć się ze zwycięzcą pary Walia – Finlandia, który odbędzie się pięć dni później na boisku rywala.

Adam Kaźmierczak, obecny wiceprezes PZPN w rozmowie z „Piłką Nożną” wyznał, że obecny selekcjoner może opuścić stanowisko, jeżeli nie zakwalifikuje się na najbliższe Euro. – Michał Probierz jest na tyle charakternym człowiekiem, że bez względu na zapisy w kontrakcie, jeśli nie wywalczy awansu, moim zdaniem nie będzie dłużej trenerem drużyny narodowej.

Radosław Kałużny odniósł się do tej wypowiedzi w rozmowie z Marcinem Doboszem w dla „Przegląd Sportowy Onet”. – A może zmieniajmy selekcjonera co dwa miesiące? Probierz objął kadrę pod koniec września, więc wystarczająco się napracował. Dawać następnego. A jeżeli ten przerżnie baraż – kolejnego. Spokojnie, trenerów nie zabraknie. Temu panu z PZPN najwyraźniej przeszkadza spokój, którego ta reprezentacja potrzebuje. Nie wiem, czy on kojarzy, lecz Probierz objął reprezentację, kiedy ta dogorywała po kompromitującej kadencji Fernando Santosa – zaczął.

– I nawet jeśli baraże zakończą się klapą, uważam, że rozliczenie Probierza powinno nastąpić po eliminacjach mistrzostw świata 2026, ewentualnie w ich trakcie, gdyby drużynie obecnego selekcjonera szło tak, jak zupełnie niedawno Santosowi. Wówczas należy reagować – dodał.

Reklama

A co w przypadku kompromitacji z Estonią? Załóżmy taki scenariusz, że przegrywamy półfinał z tą kadrą, co jest niewykluczone, biorąc pod wagę fakt, że w tych eliminacjach nie byliśmy w stanie ograć nawet Mołdawii, co wtedy? Mimo wszystko zostawiamy Probierza na stanowisku? – Bez dwóch zdań byłaby to kompromitacja, ale powtarzam – eliminacje mistrzostw świata są etapem, za który z czystym sumieniem będzie można Probierza rozliczyć, a nie za cztery miesiące pracy, włączając w to zimową przerwę w grach reprezentacji – uważa były reprezentant Polski.

WIĘCEJ O REPREZENTACJI POLSKI:

Fot. Newspix

Najnowsze

Piłka ręczna

Thriller w Lidze Mistrzów! Kielczanie odpadają po rzutach karnych

redakcja
2
Thriller w Lidze Mistrzów! Kielczanie odpadają po rzutach karnych

Piłka nożna

Francja

Marcin Bułka nominowany do nagrody najlepszego bramkarza ligi francuskiej

Damian Popilowski
0
Marcin Bułka nominowany do nagrody najlepszego bramkarza ligi francuskiej

Komentarze

1 komentarz

Loading...