Reklama

Reprezentant Litwy nie trafi do Radomiaka. Wybrał egzotyczny kierunek

Szymon Janczyk

Autor:Szymon Janczyk

01 lutego 2024, 09:57 • 2 min czytania 4 komentarze

Aktywny na rynku transferowym Radomiak Radom wciąż szuka środkowego obrońcy. Według doniesień medialnych miał nim zostać reprezentant Litwy, Kipras Kazukolovas. Nasze informacje w tej sprawie każą jednak myśleć, że do takiego ruchu nie dojdzie.

Reprezentant Litwy nie trafi do Radomiaka. Wybrał egzotyczny kierunek

Według informacji portalu „Meczyki.pl” Litwin Kipras Kazukolovas miał zostać nowym środkowym obrońcą Radomiaka Radom. Z naszych ustaleń wynika jednak, że do tego transferu nie dojdzie. Stoper, który pozostawał bez klubu od początku stycznia, podpisze wkrótce kontrakt w bardziej egzotycznej lidze – zagra w Kazachstanie.

Transfery. Kipras Kazukolovas nie trafi do Radomiaka

Mimo wypożyczenia Luki Vuskovicia z Tottenhamu Radomiak Radom nadal poszukuje środkowego obrońcy. Zieloni chcą, żeby nowy stoper dołączył do nich na stałe, pasował do profilu trenera Macieja Kędziorka (szybki, z dobrym wprowadzeniem) oraz odmłodził trochę zestaw defensorów, w których dominują zawodnicy z trójką z przodu. Kipras Kazukolovas był jednym z piłkarzy znajdujących się na liście życzeń Zielonych, klub pytał o szanse na to, że reprezentant Litwy mógłby dołączyć do zespołu. Najpierw jednak był on na testach w SC Heerenveen, a teraz wybrał ofertę FK Astana.

Kazachski potentat zaoferował mu bardzo dobre warunki finansowe, które przekonały ekspiłkarza Żalgirisu do przenosin na rubieże strefy UEFA. W teorii zawsze trzeba zostawić furtkę na nagłą zmianę sytuacji, ale bardzo wątpliwe, żeby Radomiak zdołał przebić ofertę Astany. W Radomiu poszukiwania środkowego obrońcy pod kątem kolejnego sezonu nadal trwają, ale priorytetem jest znalezienie „ósemki”, kreatywnego pomocnika. Po sprzedaży Pedro Henrique możliwy jest także transfer napastnika do rywalizacji z Leonardo Rochą oraz Krystianem Okoniewskim.

Wreszcie, ostatnią luką do załatania jest pozycja lewego obrońcy. Radomiak najchętniej widziałby tutaj młodego Polaka, ale niekoniecznie Cezarego Polaka z Kotwicy Kołobrzeg. Zieloni pytali o tego piłkarza kilka tygodni temu i odpuścili sprawę, gdy usłyszeli, że Kotwica Kołobrzeg oczekuje pół miliona euro. Klub z Radomia celuje raczej w transfery bezgotówkowe lub ruchy wymagające znacznie mniejszych inwestycji.

Reklama

Lada moment Radomiak ogłosi pozyskanie Guilherme Zimowskiego. Skrzydłowy trenuje już z drużyną, ale w tle trwają formalności związane z dokumentami transferowymi.

WIĘCEJ O TRANSFERACH:

SZYMON JANCZYK

fot. Newspix

Nie wszystko w futbolu da się wytłumaczyć liczbami, ale spróbować zawsze można. Żeby lepiej zrozumieć boisko zagląda do zaawansowanych danych i szuka ciekawostek za kulisami. Śledzi ruchy transferowe w Polsce, a dobrych historii szuka na całym świecie - od koła podbiegunowego przez Barcelonę aż po Rijad. Od lat śledzi piłkę nożną we Włoszech z nadzieją, że wyprodukuje następcę Andrei Pirlo, oraz zaplecze polskiej Ekstraklasy (tu żadnych nadziei nie odnotowano). Kibic nowoczesnej myśli szkoleniowej i wszystkiego, co popycha nasz futbol w stronę lepszych czasów. Naoczny świadek wszystkich największych sportowych sukcesów w Radomiu (obydwu). W wolnych chwilach odgrywa rolę drzew numer jeden w B Klasie.

Rozwiń

Najnowsze

Ekstraklasa

Komentarze

4 komentarze

Loading...