Jak informuje hiszpańska Marca, Yan Couto znalazł się na radarach Realu Madryt. Prawy obrońca Girony miałby zasilić ekipę „Królewskich” i zastąpić Daniego Carvajala. Jest jednak jeden szkopuł – formalnie Couto jest piłkarzem Manchesteru City, a do Girony jest tylko wypożyczony do końca obecnego sezonu.
Girona to największa rewelacja tego sezonu hiszpańskiej ekstraklasy. Podopieczni Michela zasłużenie otwierają tabelę La Ligi, a w ostatnich tygodniach pokonali m.in. Atletico Madryt 4:3 czy FC Barcelonę 4:2.
Jednym z wyróżniających się piłkarzy tej drużyny jest prawy obrońca, Yan Couto. Świetnymi występami 2-krotny reprezentant Brazylii trafił do notesu włodarzy Realu, którzy widzieliby w nim następcę Daniego Carvajala. Jeśli jednak 21-latek miałby trafić do stolicy Hiszpanii, to włodarze Realu musieliby się wysilić – formalnie to Manchester City jest pracodawcą zawodnika, który z pewnością także widziałby w nim podstawowego prawego obrońcę na lata.
Kontrakt Brazylijczyka obowiązuje jednak do czerwca 2025 roku. Po zakończeniu sezonu Real będzie mógł więc przedstawić ofertę za piłkarza, która nie byłaby specjalnie wywindowana z uwagi na umowę, która wygaśnie za 12 miesięcy.
Jak podają dziennikarze hiszpańskie Marki, Couto jest prywatnie fanem Realu Madryt i chciałby dołączyć do drużyny Carlo Ancelottiego.
WIĘCEJ O HISZPAŃSKIEJ LIDZE:
- Xavi: Jeśli nie zdobędę ważnych trofeów, odejdę
- Dlaczego Xavi marnuje najlepszy czas tej Barcelony?
- Więcej Pedrich i Araujo. Dlaczego biedna Barcelona rusza po Lucasa Bergvalla
Fot. Newspix