Reklama

Renato Sanches wypychany z Romy. W PSG też kręcą nosem

Maciej Kurek

Autor:Maciej Kurek

15 stycznia 2024, 12:40 • 2 min czytania 2 komentarze

Nikt nie chce zatrudnić Renato Sanchesa – oczywiście dość mocno upraszczamy, jednak okazuje się że Portugalczyk, który przebywa obecnie na wypożyczeniu w Romie, nie jest ani mile widziany w stolicy Rzymu, ani w PSG nie mają za bardzo na niego planu.

Renato Sanches wypychany z Romy. W PSG też kręcą nosem

Sanches jako nastolatek błyszczał na Euro 2016, gdzie zapisał trafienie m.in. w meczu ćwierćfinałowym z Polską (1:1). Był bohaterem transferu do Bayernu Monachium, natomiast Niemiec nie zwojował. Najpierw został wypożyczony do Swansea City, a następnie przeniósł się do Lille. Miniony sezon spędził w PSG, jednak po rocznym pobycie w stolicy Francji, włodarze klubu zdecydowali, że lepiej pomocnika wypożyczyć.

Padło na Romę, dla której zagrał dziewięć spotkań, choć tylko dwa razy rozpoczął mecz w pierwszej jedenastce. W Rzymie chcą się go pozbyć, informuje Fabrizio Romano. Z kolei w PSG też nie czekają na niego z otwartymi ramionami. Francuski gigant jest skłonny przerwać roczne wypożyczenie, jeśli za Portugalczyka spłynie atrakcyjna oferta. Transfermarkt.de wyceniania go na 10 mln euro.


Zdaniem zagranicznych mediów być może trafi do ligi tureckiej. Sytuację 26-latka monitoruje Besiktas, którego trenerem jest Fernando Santos, a więc były selekcjoner reprezentacji Polski oraz Portugalii. Na wspomnianym Euro 2016 Santos bardzo chętnie korzystał z usług zawodnika.

Reklama

WIĘCEJ O LIDZE WŁOSKIEJ:

Fan West Hamu a także całej Premier League od ponad 20 lat. Po godzinach miłośnik psów oraz pasjonat SEO i gry w padla.

Rozwiń

Najnowsze

Inne kraje

Vinicius zmarnował rzut karny. Blamaż Brazylii z Wenezuelą [WIDEO]

Patryk Stec
11
Vinicius zmarnował rzut karny. Blamaż Brazylii z Wenezuelą [WIDEO]

Piłka nożna

Inne kraje

Vinicius zmarnował rzut karny. Blamaż Brazylii z Wenezuelą [WIDEO]

Patryk Stec
11
Vinicius zmarnował rzut karny. Blamaż Brazylii z Wenezuelą [WIDEO]

Komentarze

2 komentarze

Loading...