Reklama

Benzema nie wróci już do Arabii? Pęka saudyjska bańka

Paweł Wojciechowski

Autor:Paweł Wojciechowski

13 stycznia 2024, 23:00 • 2 min czytania 14 komentarzy

Coraz więcej doniesień wskazuje na to, że przygoda Karima Benzemy w Saudi Pro League właśnie dobiega końca. Piłkarz po raz kolejny nie stawił się na zgrupowanie zespołu Al-Ittihad i został wykluczony przez trenera Marcelo Gallardo.

Benzema nie wróci już do Arabii? Pęka saudyjska bańka

Najpierw mieliśmy tajemnicze zniknięcie Benzemy z Arabii pod koniec grudnia. Kiedy odnalazł się w Madrycie, władze Al-Ittihad zasłaniały się oficjalną zgodą klubu na wyjazd zawodnika w celach prywatnych, mimo że chwilę wcześniej sami nie wiedzieli gdzie jest. Francuz usunął swoje profile na mediach społecznościowych i wciąż nie dementuje doniesień o chęci jak najszybszego opuszczenia klubu z Dżuddy.

Benzema miał wrócić na początku stycznia na zgrupowanie swojego klubu, ale się na nim ostatecznie nie zjawił. Hiszpańska Marca przekazała informację, że „Benzema nie pojawił się na zgrupowaniu Al Ittihad i Gallardo wykluczył go z wyjazdu do Dubaju”.

Reklama

Sprawa Benzemy wpisuje się w coraz głośniej wybrzmiewający trend chęci powrotu z Półwyspu Arabskiego wielu piłkarzy o uznanej renomie w Europie. Jordan Henderson, Fabinho, N’golo Kante, Roberto Firmino to piłkarze, o których słychać w ostatnich dniach w kontekście powrotu do Europy, a Karim Benzema niewątpliwie stoi na czele tego pochodu.

Pytanie jak się do tego ostatecznie odniesie Saudi Pro League, która nie po to wyłożyła miliony euro na bajońskie kontrakty wymarzonych piłkarzy, żeby z nich tak łatwo po kilku miesiącach rezygnować.

Sytuacja coraz częściej wypowiadanego przez piłkarzy żalu z powodu bycia z dala od wielkiej piłki, stawia też pod wielkim znakiem zapytania kolejne kontrakty graczy takich jak Salah, Mbappe, Raphinha, Modric czy Kimmich, które już za moment miały nabierać kształtu konkretnych ofert. Czy ta arabska bańka już pęka na naszych oczach?

WIĘCEJ O SAUDI PRO LEAGUE:

FOT. Newspix

Kibic FC Barcelony od kiedy Koeman strzelał gola w finale Pucharu Mistrzów, a rodzice większości ekipy Weszło jeszcze się nawet nie znali. Fan Kobe Bryanta i grubego Ronaldo. W piłce jak i w pozostałych dziedzinach kocha lata 90. (Francja'98 na zawsze w serduszku). Ma urodziny tego dnia co Winston Bogarde, a to, że o tym wspomina, potwierdza słabość do Barcelony i lat 90. Ma też urodziny tego dnia co Deontay Wilder, co nie świadczy o niczym.

Rozwiń

Najnowsze

Piłka ręczna

Thriller w Lidze Mistrzów! Kielczanie odpadają po rzutach karnych

redakcja
1
Thriller w Lidze Mistrzów! Kielczanie odpadają po rzutach karnych

Inne ligi zagraniczne

Francja

Marcin Bułka nominowany do nagrody najlepszego bramkarza ligi francuskiej

Damian Popilowski
0
Marcin Bułka nominowany do nagrody najlepszego bramkarza ligi francuskiej

Komentarze

14 komentarzy

Loading...