Wachowski: Wciąż wierzę, że Narodowe Centrum Szkolenia zostanie wybudowane [ROZMOWA]

– Szanujemy decyzję Ministra Sportu i Turystyki. Liczymy jednak, że niebawem spotkamy się, by przybliżyć panu ministrowi szczegóły projektu, który ma służyć przede wszystkim dzieciom, młodzieży i naszym reprezentacjom. Polski Związek Piłki Nożnej jest organizacją apolityczną, dla której sport jest najważniejszy – mówi nam Łukasz Wachowski. Sekretarz generalny PZPN uważa, że wniosek o dofinansowanie budowy centrum treningowego PZPN był kompletny. Działacz piłkarskiej centrali liczy na spotkanie z Ministrem Sportu Sławomirem Nitrasem i nadal ma nadzieję, że inwestycja w Otwocku jednak powstanie. 

***

Czy decyzja Ministra Sportu i Turystyki Sławomira Nitrasa, unieważniająca współfinansowanie Narodowego Centrum Szkolenia Badań i Treningu Piłki Nożnej ze środków publicznych, oznacza, że projekt budowy ośrodka w Otwocku całkowicie upada?

Nie, wciąż wierzę w to, że ośrodek piłkarski dedykowanym kadrom narodowym Polski zostanie wybudowany. Reprezentacje powinny mieć swój własny „dom”. Powstanie tego centrum to dla nas nadal bardzo ważna inwestycja. Szanujemy decyzję Ministra Sportu i Turystyki. Liczymy jednak, że niebawem spotkamy się, by przybliżyć panu ministrowi szczegóły projektu, który ma służyć przede wszystkim dzieciom, młodzieży i naszym reprezentacjom. Polski Związek Piłki Nożnej jest organizacją apolityczną, dla której sport jest najważniejszy. Mamy nadzieję, że wspólnie znajdziemy rozwiązanie, żeby zrealizować tak ważną dla polskiej piłki inwestycję. Zapewni ona optymalny poziom rozwoju piłkarek, piłkarzy i całej dyscypliny, pozwalając na dołączenie do najlepszych federacji w Europie. Wszystkim nam na tym z pewnością zależy.

Całość inwestycji miała kosztować ok. 400 mln zł, a 304,26 mln miało pochodzić ze środków ministerialnych. Macie jakiś inny pomysł na finansowanie budowy bazy treningowej w Otwocku z innych środków? Na przykład poprzez kredyt?

Jest jeszcze za wcześnie, by o tym mówić. W październiku 2023 roku otrzymaliśmy informację, że Ministerstwo Sportu i Turystyki pozytywnie rozpatrzyło nasz wniosek o dofinansowanie inwestycji w ramach programu inwestycji o szczególnym znaczeniu dla sportu. Budowę zaplanowano na lata 2024-2027. Teraz dowiedzieliśmy się, że decyzja o współfinansowaniu Narodowego Centrum Szkolenia Badań i Treningu Piłki Nożnej ze środków publicznych została unieważniona. Pamiętajmy też, że współfinansowanie tego projektu jest zapewnione również z funduszy PZPN, UEFA i FIFA.

Poza tym cały wkład publicznych pieniędzy zakładał ostatecznie mniejsze dofinansowanie niż wspomniane 304 mln zł, bo na koniec miało to być ok. 160 mln zł ze środków programu. Wszystko przez standardowe w takim przypadku pomniejszenie kwoty dofinansowania o podatek VAT. Ponadto ministerstwo uznało niektóre z kosztów za niekwalifikowane.

Rozumiem, że PZPN całkowicie sam nie jest w stanie sfinansować tak dużej inwestycji z własnych środków?

Według założeń inwestycja miała być finansowana ze środków publicznych, PZPN, UEFA oraz FIFA. Innej koncepcji w tym momencie nie ma.

Może wobec wycofania się strony rządowej, będziecie szukać większych środków na realizację inwestycji właśnie w UEFA i FIFA?

Środki, o które się staramy, pochodzą z funduszu UEFA HatTrick z dwóch kolejnych edycji. Na każdą z nich są przewidziane określone kwoty i chcieliśmy wykorzystać maksymalną przysługującą nam pulę. Podobnie z FIFA Forward, gdzie również są określone kwoty na cykl. Razem miało to być ok. 50 mln zł.

160 mln zł z Ministerstwa Sportu i 50 mln zł z FIFA i UEFA. Ile w takiej konfiguracji wydałby PZPN?

Według szacunków byłoby to mniej więcej 90 mln zł.

W komunikacie Ministerstwa Sportu i Turystyki oraz w wypowiedziach ministra Nitrasa w „Radiu Zet” można było usłyszeć o błędach formalnych i naruszeniu procedur całego wniosku o dofinansowanie. Wiecie już jakie były to błędy?

W naszej ocenie przedstawiona Ministerstwu dokumentacja była kompletna. Ale oczywiście jesteśmy gotowi do rozmowy z panem ministrem, w tym analizy ewentualnych uchybień.

Jednym z zarzutów Ministra Nitrasa jest to, że PZPN nie miał i nie ma praw do gruntów w Otwocku, na których miałoby powstać Narodowe Centrum Szkolenia Badań i Treningu Piłki Nożnej. Na jakich zasadach PZPN chciał dysponować tymi gruntami?

PZPN zawarł wieloletnie umowy dzierżawy oraz poddzierżawy terenów pod tę inwestycję. Przewidują one uprawnienie do dysponowania tym terenem na cele budowlane. Złożyliśmy w ramach dokumentacji wnioskowej stosowne oświadczenia w tym zakresie, załączając także odpisy wspomnianych umów.

Czy w związku z decyzją Ministerstwa Sportu będziecie rozważać inne lokalizacje niż Otwock na budowę centrum treningowego?

Za wcześnie, by o tym mówić.

Jednym z rozważanych scenariuszy była ponoć rozbudowana bazy hotelowej przy Legia Trening Center. Czy w obecnej sytuacji jest to nadal możliwe?

Nie znam koncepcji rozbudowy Legia Trening Center o infrastrukturę dedykowaną PZPN.

Czy budowa Centrum w Otwocku, ale w okrojonej i nieco mniejszej formie nadal jest możliwa? Będziecie składać wniosek na współfinansowanie takiej budowy do Ministerstwa Sportu?

Pierwszym krokiem będzie spotkaniem z panem Ministrem. Chcemy porozmawiać i przedyskutować możliwe scenariusze.

Kiedy PZPN będzie gotowy, żeby podjąć jakieś wiążące decyzje na temat budowy Centrum Treningowego?

Takie decyzje nie mogą być podejmowane na gorąco. Z pewnością dokładnie przeanalizujemy sytuację i wtedy podejmiemy decyzję.

ROZMAWIAŁ MACIEJ WĄSOWSKI

CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:

• Minister sportu: Chcę, żeby finansowanie sportu kobiet i mężczyzn było w miarę proporcjonalne
• Ministerstwo Sportu i Turystyki wycofało się z finansowania Narodowego Centrum Szkolenia, Badań i Treningu
• Mniejsze pieniądze od bukmacherów dla PZPN i klubów [NEWS]
• Usunięcie młodzieżowca z Ekstraklasy może pociągnąć szereg kolejnych zmian

Fot. FotoPyK