Po zwolnieniu Johna van den Broma w Lechu nieustannie tworzy się nowy zespół wokół nowego trenera. Do Mariusza Rumaka mają dołączyć Rafał Janas, dawny asystent Macieja Skorży, oraz Grzegorz Wojtkowiak, 23-krotny reprezentant Polski.
Obie twarze są kibicom już znane. Rafał Janas z Maciejem Skorżą współpracował między innymi podczas jego kadencji właśnie w Lechu. Razem z nim doprowadził zresztą “Kolejorza” do mistrzostwa Polski w sezonie 2021-2022. Od swojego mentora odłączył się w tym roku, pomagając mu jeszcze w pracy w Urawa Red Diamonds.
Grzegorz Wojtkowiak z kolei w barwach poznańskiego klubu grał. I to długo, bo od 2006 do 2012. W tym czasie zaliczył 109 występów, choć nie był to jego koniec w niebieskiej koszulce – do stolicy Wielkopolski powrócił jeszcze w 2019, gdy na dwa lata zadomowił się w drugiej drużynie poznaniaków. Oprócz tego doświadczył także Euro 2012, na które otrzymał od Franciszka Smudy powołanie. Na murawie nie zameldował się ani razu, a ogółem z orzełkiem na piersi grał 23 razy. Oprócz Lecha reprezentował także Lechię Gdańsk, TSV Monachium czy Amicę Wronki. Ostatnie dwa lata przy Bułgarskiej prowadził drużynę U17.
Swoją wizją współpracy zdążył już podzielić się Mariusz Rumak:
– Koncepcyjnie rozmawiałem zarówno z Rafałem, jak i Grzegorzem. Mają wiele kompetencji i doświadczenia na wielu płaszczyznach. Cieszy mnie, że doszliśmy do porozumienia i sztab szkoleniowy jest w tym momencie skompletowany. Podzieliliśmy zadania i intensywnie szykujemy się do początku przygotowań – stwierdził na oficjalnej stronie klubowej.
WIĘCEJ O EKSTRAKLASIE
- Ruch wycofuje się z najgłupszej zmiany trenera w sezonie 23/24
- „Jedziemy po bandzie”. Pogoń w obliczu 27,5-milionowej straty [REPORTAŻ]
- Nadchodzi kres Carycy w Zabrzu
fot. Newspix