Tłokiński: Probierz jest człowiekiem zarozumiałym i buńczucznym

Były reprezentant Polski Mirosław Tłokiński w rozmowie z “Super Expressem” wypowiedział się nt. selekcjonera reprezentacji Polski Michała Probierza i ostatnich afer w PZPN-ie. 68-latek nie gryzł się w język i skrytykował trenera kadry oraz Polski Związek Piłki Nożnej.

Tłokiński jako piłkarz grał w takich klubach jak Arka Gdynia, Lechia Gdańsk Widzew Łódź, czy francuskie RC Lens. Wiele lat występował również w szwajcarskich drużynach. W seniorskiej reprezentacji Polski zaliczył dwa występy.

– Tego typu picie (alkoholu – przyp.) zawsze było i jest do dzisiaj pewną normą w PZPN, ale na pewno nie to było powodem dezercji Sousy. Był to raczej układ zamknięty między nim jako pracownikiem i jego pracodawcą, który go zatrudnił, a był nim wtedy Zbigniew Boniek – uważa “Tłoczek”, który później podkreśla, że takich afer alkoholowych w PZPN-ie było wiele za czasów Bońka, ale wtedy nie wychodziły na światło dzienne.

– Adam Nawałka, który był najdłużej pracującym selekcjonerem za prezesury Bońka, pilnował izolacji piłkarzy od gości podczas wypraw na mecze reprezentacji, ale proszę nie mówić, że nie było wtedy imprez alkoholowych działaczy. W internecie można znaleźć zdjęcia, jak Boniek na dzień przed wyborem na drugą kadencję siedzi z baronami przy stole zastawionym alkoholem, a również Bońka z dziennikarzami podczas towarzyskich imprez alkoholowych, skoro rozmawiamy całkiem szczerze – zaznaczał.

Michał Probierz jest selekcjonerem reprezentacji Polski od 20 września. Został zatrudniony w miejsce Fernando Santosa. 51-latek stanął przed ogromną szansą, żeby uratować nam eliminacje. Wystarczyło, żeby wygrał z Mołdawią na Stadionie Narodowym. Ta sztuka mu się nie udała, zremisował 1:1, a “biało-czerwoni”, żeby awansować na Euro 2024, muszą przebrnąć przez dwustopniowe baraże. W marcu zagramy z Estonią w półfinale, jeśli wygramy pięć dni później zmierzymy się na wyjeździe z lepszym z pary Walia – Finlandia.

– Co do trenera Probierza to mam jedną ocenę, jako człowieka zarozumiałego i buńczucznego, który uważa od wielu lat, że najzdolniejszymi szkoleniowcami na świecie nie są zagraniczni tylko polscy trenerzy, a wśród nich on jest najlepszy  – podkreślał Tłokiński.

WIĘCEJ O PZPN:

• Spowiedź niepijącego. Kulesza szczerze o trzeźwości
• Kulesza: Już wcześniej dostawałem sugestie, by rozstać się z Kwiatkowskim
• Kulesza: Naprawdę ktoś myśli, że w pracy jestem pijany?
• Plotka i brak zaufania. Wyjaśniamy, dlaczego Jakub Kwiatkowski odchodzi z PZPN
• Piłkarze nie mogą grać u bukmacherów? I bardzo dobrze! [OPINIA]
• Młodzieżowiec, VAR i zagraniczni goście. Zaczyna się zjazd klubów w Jachrance

Fot. Newspix