Dni Anglika w Manchesterze są już policzone. Kalvin Phillips od pewnego czasu nie mieści się w planach Pepa Guardioli, o czym zresztą szkoleniowiec Obywateli mówi bardzo otwarcie. Jak donosi Fabrizio Romano władze City są w bezpośrednim kontakcie z włodarzami Juventusu — obie strony są zainteresowane transferem pomocnika.
Zwykle bywa tak, że diabeł tkwi w szczegółach. City chce pozbyć się Phillipsa na dobrze, Juventus chciałby tylko wypożyczenia z opcją wykupu. Wypożyczenie samo w sobie jest przez mistrzów Anglii do przełknięcia, ale tylko jeśli Stara Dama zdecyduje się na obowiązkowy wykup pomocnika po sezonie. Phillips nie sprawdził się w Manchesterze i trudno ocenić, jak mógłby się prezentować na włoskich boiskach.
https://twitter.com/FabrizioRomano/status/1736672398265430153
Sytuacja zdaje się patowa, ale rozmowy trwają. Phillips pozostaje jednym wielkim wyrzutem sumienia Guardioli. Nie dlatego, że nie sprawdził się na Etihad — hiszpański trener od tygodni przeprasza pomocnika w mediach za to, że nie zdołał znaleźć dla niego odpowiedniego miejsca w swojej futbolowej układance — Zawsze szukam odpowiednich charakterów do drużyny i takim jest też Kalvin. Nie zasłużył sobie na to, co go u nas spotkało i za to bardzo go przepraszam — mówił Guardiola.
CZYTAJ WIĘCEJ O ANGIELSKIEJ PIŁCE:
- To miało być kaloryczne, świeże ciastko. A dostaliśmy sernik z przedwczoraj…
- Guardiola bez zwycięstwa przed starciem ze Skorżą
- Graham Potter może zastąpić Erika ten Haga
Fot. Newspix