Gościem czwartkowej konferencji prasowej reprezentacji Polski był Karol Świderski. Napastnik Charlotte FC odniósł się do najbliższego meczu kadry z Czechami, do pracy z Michałem Probierzem oraz do treningów w Śląsku Wrocław.
O treningach w Śląsku Wrocław:
Chciałbym podziękować trenerowi Jackowi Magierze za możliwość treningów w Śląsku. Spędziłem dwa fajne tygodnie ze Śląskiem i mam nadzieję, że jestem dobrze przygotowany do meczów kadry.
Na pewno lepiej jest grać mecze ligowe, być w odpowiednim rytmie. Nic z tym nie zrobię, że sezon w MLS się skończył, ale cieszę się, że miałem gdzie trenować i mam nadzieję, że moja forma będzie optymalna i jutro dam z siebie wszystko, jeśli oczywiście dostanę szansę gry.
O pracy z Michałem Probierzem:
Pod względem odpraw jest inaczej. Otrzymujemy więcej informacji niż za kadencji poprzedniego selekcjonera. Pracowałem wcześniej z trenerem Probierzem w Jagiellonii. Wiem, jak trener pracuje, jak przekłada się to na reprezentację.
Myślę, że idzie to w fajnym kierunku. Potrzebujemy czasu, chociaż wiemy, że specjalnie go nie ma, ale chcemy zacząć wygrywać. Jeśli nam się nie uda awansować bezpośrednio, to zrobimy wszystko, żeby awansować na mistrzostwa Europy po barażach.
O poprzednim meczu z reprezentacją Czech:
To, co wydarzyło się w tym pierwszym spotkaniu (porażka 1:3 w marcu – red.), to nie ma prawa się powtórzyć. Wtedy bardzo szybko straciliśmy dwie bramki, po czymś takim bardzo trudno wraca się do meczu.
Mam nadzieję, że będziemy dobrze przygotowani do tego spotkania. Wiem, jak grają Czesi. Wiemy, z kolei też jak my chcemy grać na swoim stadionie. Liczę, że zagramy jutro dobre spotkanie.
Mecz Polska – Czechy zaplanowano na piątek, na godz. 20:45. Będzie to ostatnie spotkanie Biał0-Czerwonych w eliminacjach Euro 2024.
WIĘCEJ O REPREZENTACJI POLSKI:
- Co po Szczęsnym? Jak dochodziło do zmian na bramce w kadrze
- Salwin: Do roli lidera i kapitana trzeba innego zestawu cech, niż posiada Lewandowski
- Jan Bednarek: Zrobiłem rachunek sumienia
fot. FotoPyk