Wygląda na to, że w zimowym okienku transferowym Legię opuści Patryk Sokołowski. Tak wynika z informacji podanych przez Piotra Kamienieckiego, dziennikarza Sport.tvp.pl.
Kontrakt pomocnika wygasa już końcem 2023 roku. Legioniści nie mają zamiaru jednak przedłużać kontraktu z zawodnikiem i pozwolą odejść mu za darmo zimą. Decyzja jest ostateczna, a zawodnik może już rozmawiać z wykazującymi zainteresowanie klubami.
Takiej decyzji nie możemy rozpatrywać w kategorii niespodzianki: anonsował ją bowiem wcześniej Jacek Zieliński, dyrektor sportowy Legii, podczas wywiadu udzielonego portalowi Meczyki.pl
– Rozmawialiśmy z Patrykiem i jego agentem na ten temat. On w zasadzie miał dużo propozycji już tego lata, ale ja nie byłem skłonny, żeby w tym momencie odchodził. Patryk też spodziewał się wspólnie z żoną dziecka, więc dla niego to nie był dobry moment, ale w grudniu pewnie to się stanie
Chociaż zawodnik w trakcie swojej kariery tułał się głównie po niższych ligach, nim w 2018 roku z Wigier Suwałki wyjął go Piast Gliwice. Tam odniósł największy w swojej karierze sukces, gdy jako podstawowy zawodnik wygrał mistrzostwo Polski w sezonie 2019/2020. Wykupiony przez Legię zatoczył koło, bo to właśnie w tym klubie zaczynał jako junior. Ze stołeczną drużyną zdobył Puchar Polski w ubiegłym sezonie, jednak był ciągle postacią drugoplanową.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Rok w kryzysie. Czas przywyknąć do słabszej wersji Lewandowskiego? [ANALIZA]
- Dlaczego Bułka czy Grabara nie mogą rywalizować z Drągowskim na uczciwych zasadach?
- Cygan: Raków w Lizbonie wcale nie „przeszedł do historii polskiego futbolu”
fot. Newspix