Trener AS Roma Jose Mourinho narzekał na konferencji prasowej przed meczem z Lecce na swoje możliwości rotacji w składzie. Od Portugalczyka dostało się m.in. Nicoli Zalewskiemu.
– Mam teraz do dyspozycji tylko pięciu zawodników, którzy mogą być zmiennikami piłkarzy pierwszej jedenastce. W dodatku są na różnym poziomie. Na przykład Bove czy Zalewski grają w Romie, ale nie są jeszcze gotowymi produktami – powiedział Jose Mourinho, trener AS Roma na konferencji prasowej.
Nicola Zalewski wystąpił w tym sezonie tylko w dziewięciu meczach, łącznie spędzając na boisku 435 minut. W ostatniej kolejce otrzymał szanse od Mourinho w wyjściowym składzie Romy przeciwko Interowi Mediolan. Nie spisał się najlepiej, spadła na niego krytyka, co tylko utwierdziło w przekonaniu portugalskiego szkoleniowca, że Polak nie jest jeszcze gotowym zawodnikiem do gry na najwyższym poziomie.
Słowa Mourinho pokazują również regres formy Zalewskiego. Reprezentant Polski jeszcze w poprzednim sezonie był zawodnikiem podstawowego składu Romy. Rozegrał 47 spotkań. Dziś ma problemy, by w ogóle pojawić się na boisku.
WIĘCEJ O WŁOSKIM FUTBOLU:
- Od wstydu do comebacku. Działo się w Neapolu!
- Nie tańczcie jak Papu
- “Król paparazzich” chce wrócić na tron. Fabrizio Corona znów podpalił świat calcio
Fot. Newspix