Od pewnego momentu Carlo Ancelotti znajduje się w gronie kandydatów do zostania selekcjonerem reprezentacji Brazylii. Ta kandydatura jednak nie podoba się jednej z legend tamtejszego futbolu. Romario dosadnie przekazał, że nie widzi tego trenera w roli selekcjonera Canarinhos.
Aktualnie Brazylia ma tymczasowego selekcjonera. Po odejściu Tite szukano mocnych nazwisk, ale podjęto decyzję, że na ten moment drużyną narodową ma zarządzać Fernando Diniz. 49-latek poprowadził już Canarinhos w czterech meczach, ale równocześnie prowadzi zespół Fluminense. Na ten moment nie wiadomo jak długo potrwa jego przygoda z kadrą. Wciąż w mediach pojawiają się doniesienia o tym, że po sezonie CBF zakontraktuje Carlo Ancelottiego.
Romario na łamach Globo podzielił się swoimi spostrzeżeniami. Jego zdaniem Brazylia powinna dać Dinizowi stały kontrakt i porzucić myśli o zatrudnieniu Carlo Ancelottiego:
– Chcę pogratulować Ednaldo Rodriguesowi, który jest prezesem CBF, że dobrze wybrał w kwestii Diniza. To najlepszy trener, jakiego mamy. Nie ma czasu, żeby pracować z drużyną narodową w taki sposób jak na poziomie klubowym – co jest jego mocną stroną, trenując, zgrywających tych graczy – ale robi to, co może. Zremisował i przegrał dwa ostatnie mecze, ale nie zawsze się wygrywa. Ale mogę powiedzieć, że moim skromnym zdaniem reprezentacja Brazylii jest w świetnych rękach. A co z Ancelottim? Pierdolić Ancelottiego, chcę Diniza na zawsze.
CZYTAJ WIĘCEJ:
- Vox populi, vox Messi
- Ratcliffe jedną nogą na Old Trafford. Czy to cokolwiek zmieni?
- Przegląd wojsk Lecha Poznań
Fot. Newspix.pl