Aleksandarowi Vukoviciowi niebawem stuknie rok pracy w Piaście Gliwice. Szkoleniowiec nie ukrywa, że na początku miał wątpliwości, czy podjąć się tego zadania.
– Na początku nie miałem pełnego przekonania, że robię dobrze – powiedział na konferencji prasowej Aleksandar Vuković, po czym trener Piasta Gliwice dodał: – Dziś z całą pewnością mogę powiedzieć, że to była dobra decyzja. Jestem w dobrym miejscu i postaram się, żeby pozostać tu jak najdłużej.
Szkoleniowiec objął schedę w Piaście Gliwice Waldemarze Fornaliku, który pracował tam przez pięć lat. Wskoczył zatem w duże buty, ale poradził sobie całkiem nieźle. 27 października wybije mu rok na stanowisku. Średnio zdobywa 1,77 punktu na spotkanie, co jest bardzo dobrym rezultatem. Żaden trener nie wykręcił od niego lepszego wyniku od debiutanckiego sezonu gliwickiego klubu w Ekstraklasie w 2008 roku. Kolejną okazję do poprawy Vuković będzie miał w piątkowym starciu z Pogonią Szczecin. Zadanie nie będzie jednak łatwe. Po turbulencjach z początku sezonu Portowcy radzą sobie bowiem coraz lepiej.
– Po problemach w początkowej fazie sezonu Pogoń wróciła na właściwe tory. Na jakość Pogoni musimy odpowiedzieć naszą solidnością, którą potrafiliśmy prezentować z mocnymi rywalami. Potrzebujemy solidnej gry w obronie, żeby dać sobie szansę na dobry wynik. Znamy dobrze ten zespół i trudno mówić o jakimś zaskoczeniu przeciwnika. Analiza i obserwacja jest na bieżąco, nikt nowy się tam nie pojawił. Zwracamy uwagę na dużą siłę ofensywną, na Kamila Grosickiego jako postać wiodącą – ocenił “Vuko”.
WIĘCEJ O EKSTRAKLASIE:
- Kacper Kostorz: Liczę na dłuższy pobyt w Holandii, ale już w Eredivisie
- Moskal i ŁKS. Czy warto zwolnić trenera, który na to nie zasługuje?
- Podstawski: – Gdybym wiedział, co mnie czeka, zostałbym w Ekstraklasie
Fot. Newspix