Selekcjoner reprezentacji Polski, Michał Probierz w rozmowie z Mateuszem Borkiem na antenie “Kanału Sportowego” zdiagnozował problemy, jakie ma ta kadra. Podkreśla, że brakuje nam wzrostu zwłaszcza przy stałych fragmentach gry.
– Na pewno brakuje wzrostu w tym zespole. To jest istotne, bo przy stałych fragmentach gry, przy bronieniu i w ofensywie, brakuje takiej możliwości, aby był jeden czy drugi wysoki zawodnik. Widać, że w innych zespołach jest co najmniej dwóch, trzech piłkarzy powyżej 190 centymetrów, którzy wchodzą i potrafią stworzyć przewagę w polu karnym – mówił Probierz.
– Jeśli chodzi o nasze stałe fragmenty, to nie było na nie zbyt wiele czasu. To, co mogliśmy, to wprowadziliśmy, ale brakowało kropki nad “i”. Mamy momenty, że wbiegamy za szybko, że nie ma możliwości, aby oddać strzał, ale to proces, którego nie da się zmienić w jeden dzień – dodał.
Jakich piłkarzy potrzebuje reprezentacja❓
🗣️ Probierz: Brakuje wzrostu w tym zespole. pic.twitter.com/tbvZpsMBBV
— Kanał Sportowy (@Sportowy_Kanal) October 16, 2023
Michał Kołkowski z naszego portalu zwrócił uwagę na jedną ciekawą rzecz w tym kontekście:
- Piłkarze wyjściowej jedenastki reprezentacji Polski – średnio 184,4 cm wzrostu.
- Piłkarze wyjściowej jedenastki reprezentacji Mołdawii – średnio 181,6 cm wzrostu.
Aż się przypomniał klasyczek od Petera Hyballi: pic.twitter.com/t6Kdia30mD
— Michał Kołkowski (@michukolek) October 16, 2023
Probierz podkreślał, że brakuje nam wyższego piłkarza w środku pola. Czeka na powrót Jakuba Modera. Zaznaczał też, że właśnie z uwagi na fakt, że Patryk Dziczek (182 cm) jest wyższy od Bartosza Slisza (179 cm), dlatego wyszedł on w pierwszym składzie kosztem pomocnika Legii Warszawa.
CZYTAJ WIĘCEJ O REPREZENTACJI POLSKI:
- Trela: Zespół, który zatrzymał się w pół drogi. Wynik, jak rzadko, gorszy niż gra
- A może emocje w meczach z Mołdawią to po prostu nasz poziom?
- Mazurek ze Stadionu Narodowego: Nie zasługujemy na nic
- Kolejny wstyd. Gdzie nam na EURO?
Fot. Newspix.pl