Mecz biało-czerwonych z Mołdawią zbliża się wielkimi krokami. Podczas październikowego zgrupowania Polska wygrała już z Wyspami Owczymi i dziś pora na zdobycie kolejnego kompletu punktów. Sebastian Szymański w obecności kamer „Łączy nas Piłka” opowiedział o swojej współpracy z Piotrem Zielińskim.
Sebastian Szymański odniósł się do kwestii wspólnej gry z Piotrem Zielińskim w środku pola. Dał do zrozumienia, że poprzedni selekcjonerzy niechętnie decydowali się na taki wariant:
– Przede wszystkim, jeśli zawodnik jest wystawiany na swojej optymalnej pozycji, to może dać drużynie najwięcej. Wcześniej w reprezentacji bywało zazwyczaj tak, że na siłę szukano innej pozycji dla mnie lub Piotrka, abyśmy tylko obaj mogli wystąpić w pierwszym składzie. Twierdzono, że nie możemy grać razem w środku pola, a my udowodniliśmy w czwartek, że możemy. Nasza współpraca wyglądała bardzo dobrze – Piotrek asystował przy moim golu. Często szukaliśmy się na boisku, patrzyliśmy na swoje pozycje, graliśmy blisko siebie. Mam nadzieję, że w kolejnych spotkaniach będzie tak samo. Wydaje mi się, że tak właśnie powinna wyglądać nasza gra.
Do tej pory Sebastian Szymański rozegrał 27 spotkań dla reprezentacji Polski, strzelił dwa gole i zaliczył trzy asysty.
CZYTAJ WIĘCEJ:
- Każdy ma prawo czuć presję. I lekarz, i piłkarz
- Reprezentant też człowiek
- Znamy kadrę reprezentacji Polski na mecz z Mołdawią. Obrońcy odesłani na trybuny
Fot. Newspix.pl