Bartłomiej Wdowik, Filip Marchwiński, Paweł Wszołek, Bartosz Slisz, Patryk Dziczek i Kamil Grosicki – na październikowym zgrupowaniu reprezentacji Polski zobaczymy aż… sześciu zawodników z rodzimej ligi.
Dlaczego Michał Probierz zdecydował się powołać na spotkania z Wyspami Owczymi (12.10 w Tórshavn) i Mołdawią (15.10 w Warszawie) skrzydłowego Pogoni Szczecin? – Szanuję bardzo Kamila Grosickiego. Jest potrzebny, jeśli chodzi o doświadczenie. Nie można też nagle zmienić wszystkich zawodników i doprowadzić do sytuacji, że będą tylko nowi. Też musi ktoś tych zawodników pokierować, wprowadzić, uspokoić w szatni. On jest taką osobą. To po pierwsze, a po drugie ma formę godną reprezentanta – odpowiedział selekcjoner na poniedziałkowej konferencji prasowej.
Trener Probierz odniósł się również do kwestii zmiany pokoleniowej w reprezentacji, której wielu kibiców od niego wymaga. – Zmiana pokoleniowa musi nastąpić, to jest normalne. Dlatego bardzo istotni będą zawodnicy, którzy w reprezentacji są zawodnikami wiodącymi, liderami, żeby oni pomogli wprowadzić te zmiany związane z młodymi piłkarzami – dodał.
CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:
- WSZYSTKIE OBLICZA WYSP OWCZYCH [REPORTAŻ]
- ZIÓŁEK: NA STADIONACH PREMIUM MUSISZ MIEĆ TOREBKĘ CHANEL
- „JEŻELI KLUBY NIE BĘDĄ MIAŁY GDZIE TRENOWAĆ, BĘDZIE WSZCZYNANE POSTĘPOWANIE”
Fot. FotoPyk