Reklama

Amerykanie pokonani! Wielki sukces litewskich koszykarzy

redakcja

Autor:redakcja

03 września 2023, 17:20 • 2 min czytania 28 komentarzy

Reprezentacja USA poprzednie mistrzostwa świata w koszykówce zakończyła na 7. miejscu, ale do tegorocznego czempionatu i tak podchodziła jako zdecydowany faworyt. Amerykanie jednak otrzymali już pierwszą lekcję pokory. W ostatnim meczu grupowym Litwini pokonali Stany Zjednoczone 110:104.

Amerykanie pokonani! Wielki sukces litewskich koszykarzy

Stawką niedzielnego spotkania było jak najwyższe rozstawienie przed fazą ćwierćfinałów. Z racji, że i Litwa, i USA nie przegrały wcześniej żadnego spotkania, nie groziło im odpadnięcie z turnieju, a co najwyżej trafienie do w teorii trudniejszej drabinki. Z drugiej strony: dla Amerykanów było to pierwsze poważne wyzwanie w tegorocznych mistrzostwach świata, bo wcześniej ogrywali drużyny z góry skazane na porażkę. Nikt się zatem nie spodziewał, że potraktują starcie z Litwą ulgowo.

Nasi sąsiedzi wyszli na dzisiejszy mecz niezwykle skoncentrowani. W pierwszej kwarcie grali wręcz perfekcyjnie: nie popełniali prostych strat, wygrywali rywalizację na zbiórkach, a także byli zabójczo skuteczni w rzutach trzypunktowych. To wszystko złożyło się na… dziewiętnaście punktów przewagi po 10 minutach rywalizacji (31:12).

W drugiej kwarcie Amerykanie zdołali nieco zmniejszyć stratę (37:54), natomiast po przerwie byli już kompletnie innym zespołem. Grali agresywnie w obronie i szybko w ataku, czym momentami trochę zaskakiwali Litwinów. W ten sposób przewaga drużyny z Europy zmalała do zaledwie czterech oczek. Jak się jednak okazało: Litwini do końca meczu byli w stanie odbierać napór faworytów. Jakim cudem? Przede wszystkim zanotowali kosmiczną 56% skuteczność w rzutach za trzy, a także umiejętnie wymuszali faule Amerykanów.

Koszykarze ze Stanów co prawda nie składali broni do praktycznie ostatnich sekund spotkania. Wiele serca na boisku zostawił Anthony Edwards, autor 35 oczek. Trudne rzuty w końcówce trafiali też Tyrese Hailburton oraz Mikal Bridges. Tak jednak jak Litwini nie byli w stanie w czwartej kwarcie zatrzymać Amerykanów, tak Amerykanie nie mieli recepty na Litwinów. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 110:104 – a więc niezwykle wysokim jak na standardy koszykówki spod szyldu FIBA.

Reklama

W ćwierćfinale mistrzostw świata Litwa zagra z Serbią, a Amerykanów czeka starcie z Włochami. Zobaczymy, czy wielcy faworyci wezmą dzisiejsza porażkę do siebie i do końca turnieju będą już poza zasięgiem reszty globalnej stawki.

Litwa – USA 110:104 (31:12, 23:25, 17:28, 39:39)

Fot. Newspix.pl

Najnowsze

Koszykówka

Koszykówka

10 lat na wygnaniu. Dlaczego nikt nie tęskni za Donaldem Sterlingiem?

redakcja
10
10 lat na wygnaniu. Dlaczego nikt nie tęskni za Donaldem Sterlingiem?
Koszykówka

Czy Warriors zeszli już na dobre z parkietu? O przyszłości Golden State

redakcja
3
Czy Warriors zeszli już na dobre z parkietu? O przyszłości Golden State

Komentarze

28 komentarzy

Loading...