Stadion Radomiaka Radom ledwo został otwarty, a wkrótce może ponownie być w budowie. Oczywiście nie oznacza to wyprowadzki Zielonych z obiektu przy ul. Struga 63, ale rozbudowę obiektu o dwie kolejne trybuny. Władze miasta ogłosiły, że rozpoczęto starania o finansowanie dalszej części inwestycji.
Na początku sierpnia 2023 roku Radomiak po siedmiu długich latach wrócił na stadion przy ul. Struga 63. Ciągnąca się budowa nowego obiektu w końcu dobiegła końca, choć słusznie zwracano uwagę, że mówimy dopiero o „połówce” stadionu, bo obecny obiekt ma dwie trybuny – trzecią, tymczasową, będzie sektor gości, powstający obecnie za jedną z bramek.
Prezes Sławomir Stempniewski zaznaczał, że jego celem jest doprowadzenie do powstania kolejnych dwóch trybun i „zamknięcia” stadionu.
– Marzeniem każdego kibica i działacza jest pełny stadion. Nasze stanowisko jest proste: to tylko część obiektu i będziemy zabiegać o jego dokończenie. Czy to u władz miasta, czy szukając finansowania zewnętrznego, jeśli pojawi się na to szansa.
Wygląda na to, że klub i miasto są krok bliżej od realizacji tego celu. Prezydent Radosław Witkowski ogłosił, że samorząd rozpoczął starania o dofinansowanie inwestycji z rządowych środków. Pieniądze miałyby zostać przekazane z puli „Polskiego Ładu”. Chodzi o 30 milionów złotych.
Radomiak wrócił do domu. Dlaczego Radom może być dumny z nowego stadionu?
Radom. Stadion Radomiaka zyska dwie kolejne trybuny?
„Pełny” obiekt Radomiaka to projekt, który narodził się w momencie, gdy planowano inną inwestycję przy ul. Struga 63. Przypomnijmy, że stadion został niejako dołączony do budowy hali widowiskowo-sportowej, którą współfinansowano ze środków Ministerstwa Sportu. W międzyczasie przez liczne zawirowania okazało się, że realnym projektem jest jednak budowa jedynie dwóch trybun nowego stadionu. Początkowo miały one pomieścić 5500 miejsc, ale pojemność stopniowo rosła. W ostatnich etapach inwestycji, dzięki dobudowaniu „narożników” oraz zaplanowaniu budowy sektora gości za jedną z bramek, udało się ustalić ostateczną pojemność obiektu na ok. 9400 miejsc. Tylu kibiców przyjmie stadion w Radomiu już w październiku, kiedy ukończona zostanie budowa sektora dla przyjezdnych. Prace na niej są współfinansowane przez klub i idą zgodnie z planem.
Radom chciałby, żeby — podobnie jak w przypadku hali Radomskiego Centrum Sportu — rząd wsparł inwestycję w infrastrukturę i sfinansował budowę dwóch kolejnych trybun. Wówczas na mecze Radomiaka mogłoby przychodzić 15000 osób.
W międzyczasie klub, wspólnie z Ministerstwem Sportu, prowadzi budowę ośrodka treningowego na tzw. „Koniówce”. Inwestycja zakłada powstanie czterech pełnowymiarowych boisk, ministadionu dla drużyn młodzieżowych oraz zespołu rezerw, centrum szkoleniowego z bursą i strefą odnowy biologicznej oraz centrum naukowo-badawczego.
Radomiak buduje nowoczesne centrum treningowe
– Centrum treningowe powinniśmy otworzyć – chodzi o pierwsze boisko, z którego będziemy mogli korzystać – już tej jesieni, ale lepsze warunki są już przy ul. Struga 63. Z własnych środków sfinansowaliśmy rzeczy, które pomagają zadbać o odpowiednie przygotowanie murawy – mówił nam niedawno prezes Sławomir Stempniewski.
Gdy Radomiak przeniesie się do nowego centrum treningowego, stadion przy ul. Struga 63 zyska kolejne tereny, które będzie można wykorzystać jako infrastrukturę codziennego użytku. Prezes Radomiaka zapowiadał nam, że w przypadku budowy dwóch kolejnych trybun będzie chciał zabezpieczyć na nich miejsce na działalność komercyjną. Przy okazji otwarcia stadionu usłyszeliśmy także o innych, ciekawych planach, związanych z terenami wokół kompleksu tworzącego Radomskiego Centrum Sportu. Po dziesięciu latach oczekiwania, miasto stało się właścicielem działek towarzyszących obiektom.
Sławomir Stempniewski: Nie chcemy być tylko handlarzem wizji [WYWIAD]
– Pomysł na zagospodarowanie tej przestrzeni jest taki, żeby otoczyć stadion strefą komercyjną, która będzie na co dzień, a nie tylko w dniu meczu. Stworzenie czegoś, co pozwoli zarabiać, bo obecnie nie ma na to warunków — powiedziała nam jedna z osób z klubowego otoczenia.
Podczas inauguracji sugerowano nam także, że stadion zyska elewację, z której początkowo zrezygnowano. Powodem były błędy projektanta — wykonanie elewacji zgodnie z jego planem przyniosłoby więcej szkód niż pożytku.
WIĘCEJ O RADOMIAKU RADOM:
- Radomiak w budowie. Jak powstaje nowoczesny klub w Radomiu?
- Przed własną publicznością. Radomiak wraca do domu i liczy na stabilizację
- Radomiak Radom przedstawił cele na nowy sezon
- Jan Grzesik: Gdybym opierał się na stereotypach, nie przyszedłbym do Radomiaka [WYWIAD]
- Leonardo Rocha: Na treningach Mbappe niszczył każdego
SZYMON JANCZYK
fot. Newspix