Chrobry Głogów przeprowadził latem jeden z ciekawszych transferów na zapleczu Ekstraklasy. Klub z Dolnego Śląska sięgnął po byłego reprezentanta Wysp Owczych. Albo i nie sięgnął, bo choć sprowadzenie nowego piłkarza oficjalnie ogłoszono, to jego przenosiny do Polski sprawiły tyle problemów, że ostatecznie może nawet nie zadebiutować w lidze.
Cofnijmy się o kilka tygodni. Miesiąc temu portal “igol.pl” poinformował, że Magnus Jacobsen, 23-letni defensywny pomocnik z Wysp Owczych, podpisał kontrakt z pierwszoligowych Chrobrym Głogów. Antoni Majewski, ekspert od farerskiej piłki, dodawał, że piłkarz już pół roku wcześniej był oferowany minimum trzem drugoligowym klubom. Chodziło o:
- GKS Jastrzębie
- Stomil Olsztyn
- KKS Kalisz
Zimą kontraktu w Polsce podpisać się jednak nie udało, więc Jacobsen, który wcześniej zdobył dwa Puchary Wysp Owczych, wicemistrzostwo oraz brązowy medal mistrzostw kraju z B36 Torshavn, związał się umową z 07 Vestur. To jako piłkarz tego klubu próbował ponownie zakotwiczyć w jednym z nadwiślańskich zespołów. Tym razem padło na Chrobrego Głogów.
“Zarządzający klubami robią głupie ruchy i długi. Chrobry Głogów taki nie jest”
Transfery. Magnus Holm Jacobsen nie zagra w Chrobrym Głogów
21 lipca 2023 roku dolnośląski zespół poinformował o podpisaniu kontraktu z Farerem. Magnus Holm Jacobsen z klubem z Głogowa związał się dwuletnią umową, w której zawarto opcję przedłużenia współpracy o kolejne dwanaście miesięcy. Piłkarz, który w 2020 roku zaliczył debiut w reprezentacji Wysp Owczych, nie został jednak zgłoszony do rozgrywek i nie zdołał zadebiutować na zapleczu Ekstraklasy. Wszystko z powodu konfliktu między nim a 07 Vestur.
– Dla nas to żadna awantura. Mamy oświadczenie, że Magnus jest zawodnikiem wolnym i rozliczonym, ale on ma jakieś problemy z klubem. Jeśli ich nie przezwycięży, wróci do siebie. Dopóki nie będzie uprawiony do gry w Chrobrym w systemie, nie jest naszym piłkarzem, a kontrakt nie funkcjonuje – przekazano nam jakiś czas temu w Głogowie.
Okazało się, że działacze 07 Vestur mieli umowę z zawodnikiem. Magnus Holm Jacobsen mógł znaleźć sobie nowy klub, ale do 12 lipca, gdy zamykało się okno transferowe na Wyspach Owczych. Klub chciał mieć pewność, że zakontraktuje jego następcę. Sprawa się jednak przeciągnęła, więc Vestur nie wydał zgody na jego wyjazd, mimo że Chrobry zakomunikował podpisanie umowy z piłkarzem.
Marek Gołębiewski: Po Legii moje nazwisko zostało nadszarpnięte
Jacobsen został w ojczyźnie i próbował dojść do porozumienia z obecnym pracodawcą. Od pierwszego lipca nie rozegrał żadnego spotkania ligowego. To spora strata dla jego drużyny, bo algorytm “WyScout” wskazuje, że jest on najlepszym defensywnym pomocnikiem rodzimej ligi. Magnus Holm Jacobsen znajduje się w czołówce wielu klasyfikacji dotyczących piłkarzy występujących na jego pozycji (środkowi pomocnicy, ponad 1000 minut w sezonie):
- 8. miejsce – udane akcje defensywne (10,92/90 minut)
- 9. miejsce – skuteczność pojedynków w defensywie (66,96%; 8,32 pojedynki/90 minut)
- 3. miejsce – asysty (0,22/90 minut)
- 3. miejsce – kluczowe podania (0,65/90 minut)
- 7. miejsce – podania w tercję ataku (8,54/90 minut)
- 9. miejsce – dryblingi (3,33/90 minut)
Tym bardziej ciekawiło, jak czołowy piłkarz farerskiej ekstraklasy wypadnie na drugim poziomie rozgrywkowym w Polsce. O tym się jednak nie przekonamy, bo temat jego przenosin do Głogowa upadł.
– Coś nie zagrało między nim a klubem. Czekanie nie pomagało nikomu, musi to sobie wyjaśnić i uregulować. Szkoda, bo wyglądał ciekawie, także w kontekście stosunku jakości do ceny. Nie wnikamy jednak, co będzie dalej. Nam udało się to załatwić bezkosztowo. Nowy trener będzie mógł przeznaczyć ten budżet na “swojego” zawodnika — wyjaśniają nam ludzie z otoczenia klubu.
WIĘCEJ O 1. LIDZE:
- Valmiera FC i Szwajcarzy z koneksjami na wschodzie. Jak Lechia Gdańsk chce wrócić do Ekstraklasy?
- Odra Opole buduje stadion i rozwija klub. „Marzenie? Być solidnym ekstraklasowiczem”
- Pierwsza liga nawiązała współpracę z platformą WyScout. Co zyskają kluby?
- Piłkarski marketing od kulis. „Ważne, żeby Podbeskidzie scalało miłość do gór, Bielska i futbolu”
- Rafał Smalec: Nie potrzebuję pomników. Chcę spokojnie pracować
- Turbulencje Słoni. Dlaczego Bruk-Bet Termalica może mieć problem z powrotem do Ekstraklasy
SZYMON JANCZYK
fot. Chrobry Głogów