Rzecznik prasowy Lecha Poznań Maciej Henszel przekazał za pośrednictwem Twittera, że Kolejorz poszedł na układ z Derby County. Polski klub straci 1/3 kwoty, jaką ustalono w momencie sprzedaży Kamila Jóźwiaka do zespołu Baranów.
– Lech Poznań podpisał dokumenty i zakończył spór z Derby County w sprawie transferu Kamila Jóźwiaka. Ugoda zakłada zrzeczenie się przez nas ok. 1/3 kwoty transferowej, reszta została już uregulowana przez Anglików i sprawa została w ten sposób zakończona – napisał na Twitterze Maciej Henszel, rzecznik prasowy Lecha Poznań.
We wrześniu 2020 roku Kamil Jóźwiak odszedł za 4,3 mln euro z Lecha Poznań do Derby County. Kwota odstępnego, jaką Barany miały zapłacić, została rozłożona na raty. Kilka miesięcy później angielski klub popadł jednak w poważne problemy finansowe. Nie miał odpowiedniej płynności i musiał pozbywać się zawodników. Nie dokonywał również opłat na czas, w tym raty za Jóźwiaka. Wtedy Lech wszedł na sądową drogę z Derby ws. uregulowania zaległości. Sprawa się jednak przeciągała i po trzech latach znalazła swój koniec.
Lech na sprzedaży Jóźwiaka zarobił w rzeczywistości ok. 2,9 mln euro. Skrzydłowy jest obecnie piłkarzem Charlotte FC, które w zeszłym roku pozyskało 25-latka za 2,36 mln euro.
WIĘCEJ O EKSTRAKLASIE:
- Piast Gliwice ściągnie młodzieżowca? Interesuje się napastnikiem z Ekstraklasy
- Lechia Gdańsk i kolejne zakupy z Valmiery. Łotysz na celowniku
- Radomiak czyści kadrę. Kto odchodzi z zespołu?
Fot. Newspix