Krzysztof Chmielewski zdobył w japońskiej Fukuoce srebrny medal mistrzostw świata w pływaniu na 200 metrów stylem motylkowym. To największy sukces Polaka w karierze.
Ledwie 19-letniego Polaka pokonał w Fukuoce tylko Leon Merchand, który w trakcie tych mistrzostw jest w fantastycznej dyspozycji – niedawno poprawił ostatni indywidualny rekord świata wciąż należący do Michaela Phelpsa (na 400 metrów stylem zmiennym) i zdobył złoty medal. Teraz dołożył do kolekcji kolejny, ale tuż za nim na podium uplasował się Krzysztof Chmielewski.
Polak już w półfinale pokazywał, że jest w świetnej dyspozycji, ustanowił bowiem wówczas nowy rekord życiowy. W finale jednak jeszcze go poprawił. Jego nowy wynik – 1:53.62 – to na tym dystansie drugi rezultat w historii polskiego pływania, gorszy wyłącznie od czasu Pawła Korzeniowskiego (1:53.23). Chmielewski pokazał też, że potrafi doskonale rozłożyć siły na dystansie i ograć bardziej doświadczonych oraz utytułowanych rywali.
ROŚNIE NAM MEDALISTA OLIMPIJSKI W PŁYWANIU? POZNAJCIE KRZYSZTOFA CHMIELEWSKIEGO [SYLWETKA]
Srebro MŚ to największy sukces w karierze Chmielewskiego, ale też świetna zapowiedź jego możliwości przed przyszłorocznymi igrzyskami olimpijskimi – zresztą już na igrzyskach w Tokio jako 17-latek pływał w olimpijskim finale.
Fot. Newspix