Lechia Gdańsk od wyjazdowego zwycięstwa 4:2 z Chrobrym Głogów rozpoczęła rozgrywki I ligi. Mimo takiego świetnego wyniku powodu do optymizmu na dalszą część sezonu nie widzi Sebastian Mila, który kilka lat był związany z gdańską drużyną. W programie „Pogadajmy o piłce” na kanale „Meczyki.pl” wyznał, że jego zdaniem „biało-zieloni” nie awansują w tym sezonie do Ekstraklasy.
Lechia po spadku cały czas mierzy się z ogromnymi problemami organizacyjnymi, finansowymi i sportowymi. Ostatnio zmienił się właściciel, a został nim fundusz inwestycyjny MADA Global FFIO ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich. I ma się wszystko zmienić. Długi mają zostać spłacone, a Lechia ma walczyć o awans.
Przed 1. kolejką I ligi gdańszczanie dopięli tylko jeden transfer. Bardzo obiecujący (Luis Fernandez), ale jeden. I stracili kilkunastu graczy. W okresie przygotowawczym mieli tak ogromne problemy kadrowe, że musieli odwołać sparing z Olimpią Elbląg, bo nie mieli kim grać. Do tego dochodzą kolejne problemy – Ilkay Durmus rozwiązał kontrakt z winy klubu i Lechia będzie musiała mu płacić aż do końca czerwca 2026 roku.
– Lechia nie awansuje do Ekstraklasy. Nie ma na to żadnych szans. To nie jest gotowa drużyna. Chciałbym, żeby to był syndrom Ruchu Chorzów, który miał problemy i z nich wybrnął, ale sądzę, że tak się nie stanie. Ale będę pierwszy, który pochwali Lechię w razie awansu – mówił Sebastian Mila.
WIĘCEJ O LECHII GDAŃSK:
- Lechia cieszy się z małych rzeczy. „Tymczasowe koszulki” i 297 sprzedanych karnetów
- Media: Durmus rozwiązał umowę z Lechią Gdańsk z winy klubu
- Lechia Gdańsk nie przystąpiła do meczu piłkarskiego, ponieważ nie ma piłkarzy
- Szampany wystrzeliły, Lechia sprzedana. Co wiemy o nowym właścicielu?
Fot. 400mm.pl
