W tym okienku transferowym Raków Częstochowa pozyskał już dziewięciu nowych zawodników. Na konferencji prasowej przed rewanżowym spotkaniem 1. rundy eliminacji Ligi Mistrzów z Florą Tallin (1:0 w pierwszym meczu) Dawid Szwarga zapowiedział dwa transfery, które wydarzą się jeszcze przed zamknięciem okienka.
– Nasza kadra jest optymalna już dzisiaj. Szukamy jednak czegoś więcej niż tylko bycia optymalnym. To, ilu zawodników do nas dołączy, jest również połączone z ewentualnymi transferami wychodzącymi. Natomiast, tak jak mówiliśmy od dawna, są jeszcze dwie pozycje, które chcemy wzmocnić i mam nadzieję, że wydarzy się to do końca okienka – podkreślał Dawid Szwarga cytowany przez “Interię”.
O jakie pozycje chodzi trenerowi Rakowa Częstochowa? Środkowy napastnik oraz wahadłowy lub skrzydłowy. Wysoko na liście życzeń “Medalików” jest mołdawski snajper Beitaru Jerozolima Ion Nicolaescu, który strzelił Polsce dwa gole w wygranym 3:2 meczu eliminacyjnym do mistrzostw Europy.
Na konferencji Szwarga wyznał również, że po pierwszym spotkaniu z Florą Tallin odbył długą i merytoryczną rozmowę z Markiem Papszunem. –Po meczu z Florą długo rozmawialiśmy z trenerem Papszunem, ale treść tej rozmowy zostanie pomiędzy nami. To jednak była bardzo merytoryczna dyskusja. Rozmawialiśmy o konkretach, sytuacjach, rozwiązaniach, o tym co było dobre, a co słabe. Takie rozmowy są pożyteczne i liczę na to, że w przyszłości dalej będą się odbywały, bo nie ma w Polsce zbyt wielu osób, które oglądając mecz, nawet przed telewizorem, są w stanie tak wiele zobaczyć – zaznaczył.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Łzy (nie)skazanego
- Jeden za wszystkich! Polonia szuka na dyrektora nadczłowieka
- Sebastian Szymański i Fenerbahce: czy to krok do przodu?
- Sokół Ostróda jak feniks. Spłonął, a teraz próbuje powstać z popiołów
Fot. Newspix