W poniedziałek „Przegląd Sportowy Onet” ujawnił, że Grzegorz Krychowiak złożył zawiadomienie do prokuratury przeciwko lekarzowi reprezentacji Polski Jackowi Jaroszewskiemu. Dziś prezes PZPN Cezary Kulesza na łamach „WP SportoweFakty” skomentował zaistniałą sytuację.
Janusz Schwernter z „Onetu” ujawnił, że Jaroszewski wykorzystał majątek Grzegorza Krychowiaka, a następnie przejął ich wspólny biznes – „MedKlinika Inwestycje”, którą założyli razem z bratem Krychowiaka, Krzysztofem. „Krycha” złożył zawiadomienie do prokuratury o podejrzeniu popełnienia przestępstwa z art. 296 Kodeksu Karnego, który dot. wyrządzenia szkody w obrocie gospodarczym. Więcej o tej sprawie.
Lekarz reprezentacji Polski Jacek Jaroszewski wydał oświadczenie, w którym zaprzecza medialnym doniesieniom. – W odniesieniu do artykułu, który ukazał się dzisiaj na stronie Onetu, pragnę oświadczyć, że nie mam nic do ukrycia w opisywanej sprawie. Niestety autor artykułu zdecydował się wysłuchać głosu tylko jednej ze stron opisywanego sporu i nie umożliwił mi przedstawienia swoich racji, co stoi w jawnej sprzeczności z rzetelnością dziennikarską. Mogę się jedynie domyślać, że osoby, które skierowały wobec mnie oskarżenia, zrobiły to w odpowiedzi na poinformowanie ich przeze mnie o zamiarze skierowania przeciwko nim do prokuratury zawiadomień o licznych wykroczeniach, popełnionym przestępstwie skarbowym i działanie na szkodę spółki.
Jakie jest stanowisko PZPN-u w tej sprawie? Czy będzie reakcja ze strony Cezarego Kuleszy? – Doktor Jaroszewski i Grzegorz założyli firmę, która funkcjonowała kilka lat i to są ich prywatne sprawy. Nie zamierzam stawać po żadnej ze stron – podkreśla prezes PZPN-u w rozmowie z „WP SportoweFakty”. Jednocześnie zaznaczył, że jeśli Krychowiak otrzyma powołanie do reprezentacji Polski, wtedy zajmie się tą sprawą, gdyż najważniejsze jest dobro kadry.
– Ostatnio Grzegorz nie był powoływany do reprezentacji. Jeżeli to się zmieni, to faktycznie, będziemy mówili o pewnym konflikcie interesów. Na pewno odpowiednio zareagujemy. Dla mnie jako prezesa PZPN najważniejsze w tej sytuacji jest dobro kadry. Zapewniam, że jeśli trener Santos powoła Grzegorza do reprezentacji, to sprawa zostanie rozwiązana jeszcze przed zgrupowaniem w taki sposób, by nie wpływała negatywnie na zespół – zaznacza Kulesza.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Raków Częstochowa zapłacił karę za brak gry młodzieżowców
- Radomiak przedstawia plany. „Ogromną część budżetu pochłania pierwszy zespół”
- Przeciwieństwo Mladenovicia. Jak Kun spisze się w Legii?
Fot. Newspix