Bartosz Bereszyński za pośrednictwem Instagrama poinformował, że po pół roku odchodzi z SSC Napoli, które nie wykupiło go po wygaśnięciu wypożyczenia z Sampdorii.
– Napoli… Mieszkałem tu tylko kilka miesięcy, ale były niezapomniane. To wielki zaszczyt i przywilej nosić niebieską koszulkę. Zdobycie mistrzostwa Włoch z tobą po 33 latach i podniesienie pucharu okazały się niesamowitymi emocjami. Na zawsze będą częścią mnie! Dziękuję klubowi i personelowi za taką możliwość, dziękuję kibicom, którzy zawsze witali mnie jak najlepiej. Przede wszystkim dziękuję tej drużynie, dzięki której od razu poczułem się jak jeden z was. To wielka radość – napisał na Instgramie Bartosz Bereszyński.
Obrońca reprezentacji Polski trafił do SSC Napoli w styczniu. Został wypożyczony na pół roku z Sampdorii. Klub spod Wezuwiusza miał opcję wykupu Bereszyńskiego, z której nie skorzystał. Tym samym 30-latek powraca do Genui. W zespole Sampy może jednak nie zagrzać zbyt długo miejsca bowiem zespół spadł do Serie B.
Miniony sezon Bereszyński zakończył z dwudziestoma rozegranymi meczami, w których zanotował jedną asystę. W Napoli wystąpił jednak tylko cztery razy.
WIĘCEJ O WŁOSKIM FUTBOLU:
- Bieda i rozczarowanie. Co transfer Tonalego mówi o Serie A
- Wyspa duchów i skazańców wraca na salony. Cagliari w Serie A
- Włosi to rasiści i nie zmienia się nic. Absolutnie nic
Fot. Newspix