Marek Papszun zdradził w rozmowie z TVP Sport, że związał się z grecką agencją menadżerską, która poszukuje mu nowego miejsca pracy. Szkoleniowiec powiedział również, dlaczego odszedł z Rakowa Częstochowa.
– Związałem się z zagraniczną agencją menedżerską. Zacząłem działać dość późno, co komplikuje pewne sprawy. Wszystko jest możliwe, tych sygnałów o zainteresowaniu jest sporo. Dużo się dzieje, ale ja również nie mam jakiegoś wielkiego ciśnienia na to, by natychmiast podjąć pracę, Wszystko w każdej chwili może się zmienić. Dodatkowo często podczas negocjacji ewentualne podpisanie kontraktu rozbija się o kwestię długości umowy, infrastruktury. Pojawiają się detale, które potem okazują się kluczowe w osiągnięciu porozumienia lub jego braku… Na razie żadne rozmowy nie są bliskie finalizacji – powiedział w rozmowie z TVP Sport Marek Papszun, były już trener Rakowa Częstochowa.
Tą firmą menadżerską jest E.C.DIMITRIADIS S.R.O. Na rynku agenci reprezentują m.in. Anastasiosa Bakasetasa czy Giannisa Papanikolaou. Papszun ostatnie siedem lat spędził w Częstochowie. Z Rakowem przeszedł drogę od II ligi do Ekstraklasy. Niedawno zdobył mistrzostwo Polski. Wcześniej dwukrotnie sięgnął po krajowy puchar. Teraz postanowił dokonać zmian w swoim życiu i karierze.
– Zakończyłem pracę w Rakowie, by wyjść ze strefy komfortu. Chciałbym sprawdzić się w nowym miejscu – dodał szkoleniowiec.
WIĘCEJ O EKSTRAKLASIE:
- Wielki powrót Mladenovicia, zauważalny regres Kuna
- Dadełło: Zbyt mocno uwierzyliśmy, że jesteśmy już na właściwej drodze
- FC Spadkowicze, czyli dla kogo znajdzie się miejsce w Ekstraklasie?
Fot. Newspix