Szymon Marciniak przesłał do stowarzyszenia „Nigdy Więcej” oświadczenie.

O co chodzi w całej sprawie? Stowarzyszenie „Nigdy Więcej” – przedstawiające się jako antyrasistowskie i przeciwdziałające neofaszyzmowi oraz dyskryminacji – opublikowało pełne oburzenia pismo w sprawie Szymona Marciniaka. Działacze „Nigdy Więcej” wzięli polskiego arbitra na celownik, ponieważ wystąpił on niedawno jako prelegent podczas konferencji biznesowej, której twarzą jest z kolei Sławomir Mentzen – budzący spore kontrowersje lider Konfederacji. UEFA domaga się wyjaśnień, a jutro pojawi się oficjalne stanowisko europejskiej federacji.
„Będąc od wielu lat międzynarodowym sędzią piłkarskim, zawsze na pierwszym miejscu stawiam fair play oraz szacunek do drugiego człowieka i pragnę przekazywać te najwyższe wartości innym. Zawsze odcinam się od przejawów rasizmu i antysemityzmu i braku tolerancji, co pokazuję na meczach, na których sędziuję. Zawsze mówię stop nienawiści i będę propagować, że najważniejsze jest bycie dobrym człowiekiem” – przekazał „Nigdy Więcej” Marciniak.
OŚWIADCZENIE SZYMONA MARCINIAKA NADESŁANE DO STOW. „NIGDY WIĘCEJ”:
Będąc od wielu lat międzynarodowym sędzią piłkarskim, zawsze na pierwszym miejscu stawiam fair play oraz szacunek do drugiego człowieka i pragnę przekazywać te najwyższe wartości innym.https://t.co/fkuan8imid pic.twitter.com/dhhpnLiPHR— NEVER AGAIN/NIGDY WIĘCEJ (@StowNIGDYWIECEJ) June 1, 2023
CZYTAJ WIĘCEJ O SZYMONIE MARCINIAKU:
Fot. FotoPyk
Nigdy więcej takich debili z nigdy więcej.
Dramat i mam nadzieję że poniosą konsekwencje za taki głupi zart
Wiedział gdzie idzie i kto stoi za tym wydarzeniem, a teraz się usrało he he!
Buty mu możesz czyscić
Krzysiu, Memtzen też robi z Tobą geszefty? Obsrajtek nie będzie zazdrosny? A tak serio, to nazywanie spędu pogrobowców Brauna i Korwina konferencją biznesową to chyba żart
Twoja matka to chyba była ujezdzana przez najwiekszego blazna w miescie, że urodziła takie coś jak ty
Gadałeś ćwoku ze swoją? Wytłumaczyła czemu szczekasz?
Rozumiem, że z paczkomatów też nie korzystasz, bo właściciel występował na rzeczonym spędzie?
Rozumiem, że ciuchów adidasa nigdy nie założyłeś, aspiryny Bayer nie jadłeś, do VW nigdy nie wsiądziesz, ani nic z bosha nie kupiłeś. Bo produktów pogrobowców nazistów niemieckich nigdy nie kupisz:)
ile to już dekad temu byłem swiadkiem wypowiedzi Profesora, który na wieść o przyznaniu tytułu profesorskiego przez Radę Państwa człowiekowi, który całą swoją karierę zawdzięczał kompartii, prychnął: – teraz do studenta będę musiał mówić PANIE DOKTORZE!
Zawyżanie posiadanych stopni naukowych wynika z dość prozaicznego faktu. Otóż dawno temu ktoś już zauważył, że w społeczeństwie panuje dziwne przekonanie – mądrzy ludzie mylić się nie mogą!
Co gorsza mądrość ową lud kojarzy z posiadanym tytułem naukowym.
Stąd, i tylko stąd bierze się zalew „profesorów” szczególnie mocno występujących w szeregach tzw. oPOzycji.
Pamiętamy wszak Władysława Bartoszewskiego, nazywanego powszechnie profesorem, choć wątpliwości dotyczyły… posiadania przez niego matury. Fakt nieukończenia studiów wyższych był natomiast bezsporny.
Z kolei Radosław Sikorski, jak pamiętamy, gdy był ministrem w rządzie Donalda Tuska twierdził, że jest magistrem, i to po Oxfordzie. Kiedy jednak dekadę później został europosłem w unijnych annałach figuruje jako… bakałarz, po naszemu licencjusz.
A inny wielki profesor w rządzie Donalda, i to wicepremier? Okazuje się, że Jacek Rostowski alias Jan Antony Vincent-Rostowski, wg wikipedii posiadł jedynie tytuł Master of Sciences, czyli odpowiednik polskiego magistra. Przy czym dociekliwi twierdzą, że to nie jest prawda i jedyny tytuł Vincenta to odpowiednik polskiego licencjusza.
Kolejny „profesor”, aczkolwiek nie polityk, to Jan Grabowski (Abrahamer). Wg Nauki Polskiej posiada nadany w Kanadzie tytuł doktorski (1994) i nic poza tym. Nazywanie go profesorem w Polsce prowadzi do nadużyć.
Przyczyna tego jest prosta i świadczy tylko o cynizmie oPOzycji.
W wielu krajach, np. w Niemczech czy Kanadzie, najwyższy stopień naukowy to doktor. Profesor to stanowisko, coś jakby wykładowca u nas bądź szerzej nauczyciel akademicki.
Błąd, świadomie wywoływany przez oPOzycyjne media, wykorzystuje odmienny system tytułów w Polsce i innych krajach.
Ktoś, kto to rozumie, jest cokolwiek zniesmaczony. Zupełnie tak, jakby obok profesora belwederskiego występował magister, nauczyciel liceum ogólnokształcącego i obaj byliby tytułowani tak samo.
Jak pamiętamy jednak w czasach Tuska wymieniano obok siebie profesorów Rostowskiego i Balcerowicza.
Jak wygląda tytulatura uczelniana w Niemczech najlepiej świadczy nazwa noszona przez kogoś będącego odpowiednikiem naszego asystenta – profesor junior. Swoją drogą można znaleźć wśród nich sporo Polaków posiadających tytuł magistra.
Pamiętamy też nie tak dawne hece antyszczepionkowców, gdy za ich największy autorytet służyła postać profesor Kornelii Polok, tak naprawdę zwykłej polskiej doktorzycy z połowy lat 1990-tych.
Ba, nawet w necie napotkamy postać „doktora”, w rzeczywistości zwykłego lekarza medycyny, piszącego dumnie o sobie, że jest lekarzem z powołania, choć od pół wieku już nie praktykuje! Mimo to przed nazwiskiem wpisuje dr zupełnie tak, jakby posiadał naukowy tytuł.
Namnożyło się tych „profesorów”, „magistrów” czy też „doktorów”. A potem cała ta hałastra dumnie wrzeszczy, że… są bardziej wykształceni od innych!
A zatem władza przynależy im się niejako z urodzenia.
Ciemny lud, który wszak wiele kupi, kiwa głowami pełen uznania dla profesora Rostowskiego, magistra Sikorskiego itp.
A do tego wszystkiego atmosferę podgrzewają dwaj wysokiej klasy intelektualiści – Hołdys i Maleńczuk. Co prawda tylko po podstawówce, ale to przecież protest taki był! 😉
A jeśli ktoś zaczyna podnosić, że Jarosław Kaczyński jest przecież doktorem prawa zaraz słyszy, że owszem, ale pracę obronił za komuny.
Wystarczy jednak spojrzeć w oficjalne życiorysy (np. w wiki) by móc to samo stwierdzić u luminarzy oPOzycji.
Tusk bronił się w 1980, Kidawa-Błońska – 1982, Ewa Kopacz – 1981, Cezary Grabarczyk – 1984, Krystyna Szumilas – 1983… Część wstydliwie ukrywa datę ukończenia studiów (np. Jan Harhaj). Ba, nawet przedstawiany za promotora Prezydenta i jednocześnie jego bezkompromisowy onetowy krytyk, profesor Jan Zimmermann magisterium, doktorat oraz habilitację zrobił w minionej epoce. Co więcej, habilitował się w stanie wojennym…
I pomyśleć, jakim to problemem dzisiejszej oPOzycji był kiedyś „magister” Kwaśniewski.
Ok buszewska … ładnie to rozpisałeś psycholku … a wiesz czemu nie popełnisz czegoś takiego o aktualnie „rządzących”???
Bo – pomijając oczywiście fakt, że jak każdy mikrocefał jesteś tubą propagandową pisu – to ci, kurwa, zabraknie miejsca na serwerach weszlo na taki długi komentarz 🙂
Nie pochyliłeś się nad profesurą jednego kaczora? Czemu? Powiedz czemu na śniadanie nie było dżemu!
W Warszawie jest taki zwyczaj, że w Liceum do nauczycieli mówi się per 'profesorze’. Ale wszyscy wiedzą o co chodzi i nikt nie traktuje tego bardzo poważnie. Ot, taka tradycja.
Oby Pankowski skończył w pierdlu po pozwie Marciniaka. Tam sobie będzie szczekał donosy na współwięźniów
Predzej na emeryturce w Norwegii skonczy. Mocna reka pilnuje tych lewaczkow. Mocna i bogata.
Oby Marciniak wykorzystał moment i stworzył wreszcie nowoczesną,
pragmatyczną i przebojową partię Prawicy Niepodległej, która oczyści Polske ze zdegenrowanego lewactwa i uratuje przed cywilizacyjnym samobójstwem, ekonomiczną nędzą. WODZU PROWADŹ!
Tak krzyczeli w 1933 roku
Ale partie założyli dużo wcześniej!
Chyba w psychiatryku, ale już słabo pamietasz to, bo silne leki dawali…
Wyjąłeś kiszczakowego fiuta z japy? Bo jakoś tak mamlesz!
Głosujcie na lewicę, a będziecie się tłumaczyć np z upieczenia ciasta „Murzynek” bądź użycia powiedzenia „W dupę jeża”. W drugim przypadku, przykleją wam łatkę homofoba – sadysty…
Tusek, dyktator Postkomuny tylko na to czeka
Ciasta z robaków, dodajmy!
Jeż może być kobietą – chyba zoofila
Jakiego homofoba? Order za postępowość i odwagę wyrażanie siebie w międzygatunkowej swerze. Ty zaściankowy neoanimalorasisto!
Za dupę jeża już ścigają?
Elegancko Nigdy Więcej, z kontaktu z faszami trzeba się – co najmniej – tłumaczyć.
Abstrahujac od NigdyWiecej, sedziemu zdaje sie nie wolno angazowac sie w dzialalnosc polityczna, wiec sam Marciniak jest tez balwanem.
To jest sedzia piłkarski a nie niezawisły przedstawiciel prawa i z tego co wiem to sie nawet do partii zapisac może. Pozatym występ na jakiejs tam konferencji czy innym spędzie na którym są też politycy nie oznacza chyba zaangazowania politycznego. Chyba, że gdzies zachecał do glosowania. To portal piłkarski o piłce i każdy kto tu prowadzi agitacje i obraża innych ze wzgledu na poglądy jest debilem
Chyba se kpisz, prawda? To ma byc działaność poilitycznaTo se spójrz co te kurwy JUSTYTUTKI wyrabiają.
Kolega Roman pisze właśnie o takich jak ty, psycholu …. durna, propagandowa szczekaczko….
Ile ci UBeku płacą w tym Inowrocławiu?
Więcej jak tobie pedałku? Zmień front! Potraficie prostytutki! Za kasę!
a po polsku, KURWO?
Ja pierdolę, o co tu chodzi? Jaka dyskryminacja, jaki rasizm? Jak w ogóle można podejrzewać Marciniaka o coś takiego, skoro koleś sędziując największe mecze Europy, czy nawet świata ma bezpośrednią i codzienną styczność z piłkarzami o przeróżnych kolorach skóry? Ciekawi mnie podejście Paczula do tego tematu, Paweł jest chyba na „ty” z Szymonem, a dodatkowo wydaje się mocno skrzywiony psychicznie przez ideologie lewicowe. I co sądzi o tym pajacu Pankowskim, czy jak mu tam, którą stronę popiera?
Paczul to Lewak,wiem bo kiedys na imprezie się tak napierdolil ze mu palca w dupe wsadziłem nawet nie zawyl
Paczul zabierze głos dopiero jak wyjmie z ust kutangę Pankowskiego.
Tylko winny się tłumaczy!
Co nie zmienia faktu, że konfederacja jest partią prorosyjskich kryptofaszystów. Głosujcie na nich to Polska będzie wyglądała jak Afganistan.
Dokumenty masz na to? Czy idziesz pod 212KK?
Jak sie jest na topie to trzeba sie pilnowac. Przepier…c kariere dla jakiegos marnego eventu i to jeszcze rozumiem z Tuskiem lub z Kaczynskim, ale nie z gimbusem tik tokowej (chinskiej) finansjery, ktora lajkuje grupa wiekowa 15-27 😀
Fajna ta dysproporcja w porównaniu do ludzi totalitarnego układu, którzy
mogą mówić i robić wszystko. Bezkarnie i jeszcze z atakiem mediów na ich ofiary.
TAKA JEST TA WASZA WYMARZONA UNIA EU. Na dziś, a nie 20 lat temu!
Tusk i Kaczyński na konferencji biznesowej? To już Kononowicz i Artur Jędrzejczyk mają większą „wiedzę” w tym zakresie, hłe hłe hłe.
Od finału go nie odsuną, ale Szymon niestety nasrał sobie w papiery i UEFA przestanie robić z niego swoją gwiazdę.
Zabrakło instynktu samozachowawczego. Ludziom z konfedeRusji( faszystom, rasistom, homofobom, mizoginom, etc) nie powinno się podawać ręki, a co dopiero pić z nimi piwo.
Duża plama na reputacji Marciniaka i niestety początek końca brawurowej kariery.
Buda lewaku. Szukaj atencji gdzie indziej. O ile cię stać, bo rodzice takiego darmozjada wiecznie finansować nie będą.
Wiesz każdy kto choć trochę uczył się retoryki wie, że korzystanie z etykietek w tym przypadku: faszysta, rasista, homofob, mizogin
po pierwsze nic nie tłumaczy i nie jest żadnym argumentem,
a po drugie, że albo rozmówca jest cynicyzm manipulatorem, albo zwyczajnym debilem
Lepiej być homofobem niż pedofilem.
Ta sama organizacja, onegdaj mianowała niejakiego Simona Mola człowiekiem roku.Ten typ świadomie zarażał kobiety HIV.Na pytanie o prezerwatywę, były oskarżane o rasizm.
Gwałciciele i pedofile rządzą światem. To jest tragedia dla normalnych ludzi!
Z delegalizować tą firmę „nigdy więcej” pankowskiego
Jakby odjebali jednego z drugim lewaka, to reszta siedziała by w norach, tęczowe pizdy.
Do faszystów się nie chodzi. To taka nauczka na przyszłość Panie Marciniak.
Jednej wody mineralnej tez nie pije od czasu jak właściciel pochwalił się że pisoskiego gnoma sponsoruje! Tak zdrowiej!
Pamiętam jak parę lat temu działacze tej organizacji wytapiali się w tłum kibiców , robili zdjęcia transparentów i okrzyków wg ich rasistowskich , i donosili do UEFA żeby polskie zespoły wykluczyć lub finansowo ukarać . Wstyd że Polak na Polaka w ten haniebny sposób donosi !!!
To nie bylo zadne spotkanie biznesowe. Co wy bredzicie.