Benjamin Pavard postanowił nie przedłużać umowy z Bayernem Monachium. Wobec tego mistrzowie Niemiec będą chcieli sprzedać go latem, o czym informuje „Bild”.
Negocjacje między Bayernem Monachium a Benjaminem Pavardem toczyły się od kilku miesięcy. Klub chciał zatrzymać Francuza, ale nie zamierzał dawać dużej podwyżki, na którą liczył obrońca. Choć jeszcze kilka tygodni temu wydawało się, że Francuz zostanie w Bawarii, to teraz sytuacja się odwróciła. Jest już niemal przesądzone, że Pavard nie przedłuży umowy. Za rok będzie mógł za darmo związać się z innym klubem. Oficjalnie defensor zamierza poszukać nowych piłkarskich wrażeń. Właśnie dlatego Bayern postara się o jego sprzedaż już w letnim oknie transferowym, by móc zainwestować zarobione pieniądze w kupno innego zawodnika.
Pavard trafił do Monachium w 2019 roku. Rozegrał przeszło 160 spotkań, w których zdobył 12 bramek i zanotował 12 asyst. Z Bayernem zdobył wszystkie najważniejsze klubowe trofea w kraju i Europie.
Portal transfermarkt.de wycenia Pavarda na 35 mln euro. Za taką kwotę obrońca przyszedł też do Monachium.
WIĘCEJ O NIEMIECKIM FUTBOLU:
- Rzeczywistość prześcignęła marzenia. Szalona droga Heidenheim do elity
- Trela: Smutne mistrzostwo. FC Hollywood znów przyćmiło Bayernowi Monachium
- Inność, śmierć i koniec kariery w wieku 33 lat. Ostatni mecz Hectora – idola Kolonii
Fot. Newspix